Główną ideą, która stoi za projektem ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw z 29 sierpnia 2024 r., jest zmniejszenie katalogu obowiązków ciążących zarówno na wykonawcy, jak i na zamawiającym, związanych z oceną podstaw wykluczenia lub spełniania warunków udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego.
Wykonawca nie byłby zobowiązany do każdorazowego przygotowywania niejednokrotnie niezwykle obszernej dokumentacji potwierdzającej jego zdolność do udziału w postępowaniu o zamówienie publiczne, a zamawiający nie musiałby jej weryfikować. Miałoby to – przynajmniej w teorii – zmniejszyć obciążenia biurokratyczne oraz skrócić czas niezbędny do przeprowadzenia procesu.