Aktualizacja: 30.06.2021 11:40 Publikacja: 30.06.2021 00:01
Foto: Adobe Stock
Budowa domu i przyłączenie go do niezbędnych instalacji to nie lada wyzwanie. I choć nie każdy inwestor działa zgodnie z przepisami, urzędnicy nie zawsze muszą interweniować. Potwierdza to sprawa, którą 13 maja 2021 r. zajmował się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
Chodziło o przyłącze wodociągowe. Spór zaczął się we wrześniu 2020 r., gdy powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wstrzymał roboty przy jego budowie na podstawie art. 50 ust. 1 pkt 4 oraz ust. 2 i 3 prawa budowlanego. Zobowiązał inwestorkę do opracowania i przedłożenia w terminie 30 dni inwentaryzacji budowlanej wykonanych robót wraz z oceną techniczną ich wykonania, sporządzoną przez osobę posiadającą stosowne uprawnienia. Powodem były ustalenia kontrolerów, że przebieg przyłącza nie odpowiada temu z załącznika do warunków technicznych jego wykonania. A to stanowi odstąpienie od tych warunków.
Choć to rada gminy inicjuje założenie spółki komunalnej, późniejszy jej wpływ na działalność spółki jest ogranic...
Przepisy dają radnym uprawnienia informacyjne dotyczące spółek komunalnych. Czy to szansa na realną kontrolę i l...
Wynik rozpoznania zarzutu w sprawie egzekucji administracyjnej ma bezpośrednie przełożenie na badanie podstaw do...
Pozwolenia na budowę i konserwatorskie nie mogą zastąpić nakazu konserwatorskiego, bo udzielają one jedynie „pra...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Prawidłowość i jakość sporządzonej opinii oraz kompetencje merytoryczne, wykształcenie czy posiadanie wiedzy spe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas