Z ponad rocznym opóźnieniem wkracza Krajowy Plan Odbudowy (KPO). Niestety, szum medialny skoncentrowany jest przede wszystkim na pieniądzach. Plan początkowo miał zwalczać skutki pandemii COVID, ale wojna w Ukrainie i kryzys energetyczny stawia nas całkowicie w innej rzeczywistości. Obecny czas wymusi przyśpieszenie transformacji energetycznej poprzez redukcję zapotrzebowania na energię, zwiększenie roli OZE, a w konsekwencji zmniejszenie ryzyka ubóstwa energetycznego. Właśnie szczególnie w budynkach bez odpowiedniej izolacji i instalacji duża część pieniędzy wydanych na ogrzewanie idzie mówiąc kolokwialnie z dymem, co przy obecnych cenach paliw staje się bardzo dotkliwe i również niestety szkodliwe dla środowiska i klimatu. W Polsce 70 proc. budynków (4,6 mln) publicznych i mieszkalnych jest nieefektywnych energetycznie, a 16 proc. budynków (ok. 1 mln) ma bardzo zły standard energetyczny. Przy takim zasobie mieszkaniowym ogromne pieniądze się po prostu marnują.