Są przepisy, które powstają w jedną noc, chociaż nie powinny i są takie, na które czeka się kilka lat, za długo. Takim aktem prawnym jest unijne rozporządzenie o sztucznej inteligencji (AI). Niedawno przyjęła go Rada Unii Europejskiej, ale będzie stosowane wprost przez kraje UE dopiero za dwa lata (z wyjątkami). Rozporządzenie AI ma chronić przede wszystkim osoby fizyczne, przed systemami tzw. wysokiego ryzyka. Rozporządzenie o AI uznaje za nie każdy system, który profiluje osobę fizyczną. Wykorzystują one m.in. biometrię, działają w obszarze zatrudniania i zarządzania pracownikami, kwalifikują do świadczeń zdrowotnych, wykorzystywane są do ścigania przestępstw. Mogą z jakiegoś powodu typować lub dyskwalifikować daną osobę. I nie są jasne kryteria takiej oceny.