Fiskus potwierdza to w interpretacjach. Przekonuje go argument, że zapewnienie hotelu współpracownikom jest standardem rynkowym i przyczynia się do sprawniejszego wykonywania powierzonych im zadań.
Oto ostatni przykład. Spółka realizuje różne projekty, angażując do nich zleceniobiorców i podwykonawców działających w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. Wykonują oni swoje zadania zarówno w centrali firmy, jak i w innych lokalizacjach, także zagranicą. Spółka płaci za noclegi w hotelach, a także za przeloty samolotami bądź przejazdy pociągami i autobusami. Podkreśla, że takie są oczekiwania rynku i chcąc zatrudniać specjalistów musi zobowiązać się do pokrywania takich wydatków.