Przedstawiciele sektora telekomunikacyjnego liczyli, że przepisy, które wejdą w miejsce obowiązującej od ponad 20 lat ustawy – Prawo telekomunikacyjne (PT), będą impulsem reformującym cały ten obszar gospodarki. Pomimo wieloletnich – bo tak można je określić – prac nad prawem komunikacji elektronicznej (PKE), praktycznie do samego końca ścieżki legislacyjnej branża telekomunikacyjna apelowała o doprecyzowanie przepisów PKE. Nie szczędzono gorzkich słów zwłaszcza pod adresem UOKiK, który zdaniem przedstawicieli telekomów w sposób zamierzony miał sprzeciwiać się wprowadzeniu postanowień uszczegóławiających, aby później ochoczo korzystać ze swoich uprawnień ustawowych skierowanych przeciwko dostawcom usług. Tymczasem nowe przepisy w większości zaczną obowiązywać od 10 listopada br. Przedsiębiorcom telekomunikacyjnym pozostało więc niewiele czasu na zapoznanie się z tym, co się zmieniło, a co nie.