Tak wynika z chińskich danych. Tamtejszy urząd celny podał, że wartość wymiany handlowej pomiędzy obydwoma krajami wyniosła w minionym roku ponad 42 mld dol. To wzrost aż o 35,7 proc. względem roku 2020. Eksport z Polski do Chin wyniósł z kolei 5,5 mld dol., czyli o 28,3 proc. więcej niż w 2020 r. Jednocześnie import z Chin do Polski sięgnął 36,6 mld dol. To jeszcze większy wzrost, bo prawie o 37 proc.
- W zakresie obrotów towarowych między Polską a Chinami mamy swoisty paradoks. Rośnie eksport polskich produktów do Chin, a jednocześnie rośnie import towarów z Chin. Nie przeszkodziła temu epidemia SARS-Cov-2, choć zakłóciła ona cykl dostaw. Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że wymiana handlowa między Polską a Chinami w okresie od stycznia do listopada 2021 roku była w relacji 1 do 14,7. To nie cieszy, bo ta dysproporcja z roku na rok się powiększa. W 2018 roku za ten sam okres różnica była na poziomie 1:11,6 – mówi Jacek Strzelecki, ekspert ds. chińskiego rynku.