Aktualizacja: 25.04.2025 00:55 Publikacja: 28.03.2025 00:10
Foto: Adobe Stock
Jak pisze w „Rzeczpospolitej” Adam Woźniak, najwięcej do oddania mają sprzedawcy detaliczni i hurtowi pojazdów (187,3 mln zł), a na drugim miejscu są firmy zajmujące się konserwacją i naprawą pojazdów, które zwrócić muszą 156,3 mln zł. Sprzedawcy części i akcesoriów są winni wierzycielom 77 mln zł, a pozostała kwota należy do producentów. Co ważne, gros zadłużenia spoczywa na barkach najmniejszych.
- Blisko 9,5 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych ma 273,3 mln zł zaległych zobowiązań finansowych. Na jednego dłużnika przypada więc prawie 40 tys. zł. Choć taka kwota nie wydaje się wysoka, to w przypadku małego warsztatu może zaważyć na jego przyszłości. Większe firmy, takie jak spółki prawa handlowego, do spłaty mają 184,4 mln zł. Każda z tych 3579 firm ma do oddania średnio ponad 51,5 tys. zł - mówi Jakub Kostecki, prezes zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Pawilon Polski na EXPO 2025 w Osace przez blisko pół roku będzie służył promocji polskiej gospodarki, możliwości...
Jedynie 31 postępowań w sprawie opóźnień w płatnościach wszczął w 2024 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentó...
Po Wielkanocy w Poznaniu odbędzie się bezpłatne spotkanie informacyjne poświęcone możliwościom wsparcia dla mikr...
Liczne akty prawne wydawane na poziomie unijnym stanowią wyzwanie dla ustawodawców krajowych, którzy są zobowiąz...
Dzięki uwolnieniu sądów od zbędnego nadzoru nad przebiegiem wykonywania upadłości konsumenckiej jest szansa na p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas