- Pracownik pracuje w systemie podstawowym w pełnym wymiarze czasu pracy. Pod koniec dnia pracy pojawiła się nieprzewidziana wcześniej konieczność wykonania dodatkowej pracy przez 1,5 godziny. Otrzymał polecenie pracy nadliczbowej i ją wykonał przez ten czas. Nie została mu zapewniona dodatkowa przerwa. Czy to błąd? Czy w sytuacji, gdy praca przekraczająca dziewięć godzin wynika z nagłej potrzeby, zapewnienie drugiej przerwy jest obowiązkiem? – pyta czytelnik.
Tak. Pracownik powinien mieć dodatkową przerwę. Zlecając pracę w godzinach nadliczbowych należy tak kalkulować czas realizowania pracy, by można było zapewnić w jej trakcie 15 minut „wolnego”.