- Zatrudniamy pracownika na 3/4 etatu. Pracuje cztery dni w tygodniu, ale w różnych wymiarach dziennych – trzy dni po 8 godzin i jeden dzień 6 godzin. Zdarza się, że zostaje dłużej w pracy (zwykle godzinę, maksymalnie dwie). Czy ta praca to praca nadliczbowa, skoro nie przekracza nigdy 40 godzin na tydzień? – pyta czytelniczka.
To zależy od dnia, w którym ta praca wystąpiła. W dniach z rozkładowo zaplanowaną 8-godzinną pracą dodatkowa praca stanowi przekroczenie normy dobowej czasu pracy (nadgodziny dobowe). Natomiast w dniu, w którym pracownik ma 6-godzinną pracę, dodatkowa godzina lub dwie jest pracą ponad wymiar (za którą trzeba zapłacić), ale nie stanowi ona pracy nadliczbowej. Błędem zasadniczym jest przyjmowanie, że praca nadliczbowa powstaje po przekroczeniu 40 godzin pracy na tydzień.