Drugi co do wielkości koncern samochodowy w Stanach Zjednoczonych oczekuje, że do 2020 roku w jego strukturze sprzedaży 55 proc. będą stanowiły małe samochody, a trzecim pod względem sprzedaży rynkiem będzie Azja.

Obecnie większość przychodów Forda pochodzi z USA i Europy. Jego udział w rynku chińskim, będącym największym na świecie rynkiem samochodowym wynosi zaledwie 2,4 proc.

W zeszłym roku Ford sprzedał 5,3 mln samochodów. Dla porównania Toyota – światowy lider sprzedała 8,4 mln, wyprzedzając głównego konkurenta General Motors o 30 tys. aut. Na trzecim miejscu uplasował się Volkswagen ze sprzedażą 7,14 mln samochodów, który do 2018 roku zamierza zwiększyć ten rezultat do 10 milionów.

Ford zamierza nadrobić zaległości w Chinach, ponieważ Volkswagen i General Motors mają na tym rynku dominującą pozycję – powiedziała Rebecca Lindland, analityk z IHS Automotive. Jej zdaniem amerykański gigant będzie miał jednak dużo pracy do wykonania w Azji w segmencie małych samochodów, choćby dlatego, że ludzie nie kojarzą Fordów z małym rozmiarem.

Zdaniem ekspertów branży, Ford powinien bardziej uniezależnić się od rynku USA i rozwijać się w Azji i w Chinach, bo są tam ku temu bardzo dobre perspektywy.

Amerykański koncern wybuduje w Chinach  dwie fabryki w chińskim mieście Chongqing. Jedna z nich będzie produkowała układy z automatyczną skrzynią biegów. Tamtejszy partner Forda, Changan Ford Mazda Automobile, podpisał niedawno w tym celu memorandum z władzami miasta. Rocznie zakład ma produkować 400 tys. układów z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów.