Informacje takie powodują wzrost nadziei w Europie na dostawy gazu z krajów Azji Środkowej i stopniowe zmniejszenie zależności od dostaw rosyjskich.
- Perspektywa dostarczania pochodzącego z Turkmenistanu gazu na rynki europejskie, w tym brytyjski, jest całkowicie zgodna z turkmeńskimi planami dywersyfikacji eksportu na rynki światowe - powiedział prezydent podczas spotkania z brytyjskim księciem Andrzejem, który jest także specjalnym przedstawicielem ds. handlu i inwestycji.
Większość pochodzącego z Turkmenistanu gazu wysyłana jest do Rosji. W 2008 roku wydobyto tam 70 miliardów metrów sześciennych.
Część międzynarodowych ekspertów wątpi, czy Turkmenistanowi uda się wywiązać ze swoich zobowiązań, jednak rząd tego kraju twierdzi, że ma wystarczająco dużo gazu dla wszystkich kupujących.