Nagranie rozmowy pilotów z kokpitu boeinga Malaysian Airlines z kontrolerami lotów w Kuala Lumpur, skąd samolot leciał 8 marca do Pekinu, zostało pierwszy raz odtworzone publicznie dziś podczas długo oczekiwanej konferencji w Pekinie z udziałem rodzin chińskich pasażerów lotu. Nagranie zawiera ostatnie słowa z samolotu MH370 tuż przed jego zniknięciem.
„Malezja trzy siedem zero nawiąż kontakt z Ho Chi Minh, 120,9. Dobranoc" – mówi głos kontrolera lotów w Kuala Lumpur.
„Dobranoc Malezja trzy siedem zero" – odpowiada męski głos mający należeć do jednego z członków załogi samolotu.
Czytaj zapis całej rozmowy pilota boeinga
Władze Malezji puściły nagranie rodzinom pasażerów ponad 50 dni po tym, jak samolot MH370 zniknął z radarów.
Podczas spotkania zaprezentowano m.in. ostatnie próby kontaktu załogi samolotu z kontrolerami lotów.
- 8 marca o 2:03 lokalnego czasu centrum wysyłkowe Malaysian Airlines wysłało wiadomość do kokpitu boeinga, w którym poinstruowało pilota, by skontaktował się z kontrolą lotów w Wietnamie – powiedział Sayid Ruzaimi Syed Aris, przedstawiciel malezyjskich władz lotniczych. Dodał, że załoga MH370 nie odpowiedziała na tę wiadomość.
Aris przyznał również, że 20 minut później, o 2:22, malezyjskie siły powietrzne po raz ostatni widziały samolot MH370 na swoich radarach.
Ta informacja pozwala władzom twierdzić, że samolot gwałtownie zboczył z kursu znajdując się nad terenem przybrzeżnym Penang i udał się w stronę Cieśniny Malakka.
Według malezyjskich władz, przez pięć kolejnych godzin liniom Malaysian Airlines nie udało się nawiązać żadnej komunikacji z kokpitem samolotu MH370.
Jak uważa Aris, o 7:13 Malaysian Airlines spróbowały nawiązać połączenie głosowe z kokpitem boeinga, ale nikt na pokładzie nie odebrał.
Malezyjskie władze powiedziały na konferencji w Pekinie rodzinom chińskich pasażerów boeinga, że według ich wyliczeń, siedem i pół godziny po starcie samolotu, wyczerpało by się w nim paliwo. Bazując na tych wyliczeniach, miałoby to miejsce o 8:12.
Malezyjska delegacja podczas konferencji zaprezentowała również materiały pokazujące ostatnie tzw. uściski dłoni czyli rutynowe sygnały z samolotu wysyłane w stałych odstępach przez systemy samolotu do satelity (w tym przypadku satelity Inmarsat, który znajdował się nad Oceanem Indyjskim).
Szósty i ostatni „uścisk dłoni" miał miejsce o 8:11 malezyjskiego czasu. Bazując na informacjach z satelity Inmarsat, władze twierdzą, że lot MH370 znajdował się daleko na południe od miejsca, gdzie powinien był być, gdyby trzymał się kursu do Pekinu.
Boeing linii Malaysian Airlines zniknął z radarów 8 marca podczas lotu z Kuala Lumpur do Pekinu. Na pokładzie było 239 osób.