31-letni anonimowy pracownik administracji z regionu Dharmasraya na Sumatrze, określany przez policję mianem Alexander, założył na portalu społecznościowym stronę Ateis Minang (Ateiści z Minang). Zapisało się na nią 1238 osób.

Chairul Azis z policji w Dharmasraya poinformował, że podstawą aresztowania była ta właśnie strona oraz składane na niej deklaracje, że mężczyzna nie wierzy w Boga. Stwierdził on, że "nie wierzy w anioły, diabły, niebo, piekło i inne mity". Za głoszenie takich poglądów - niezgodnych z indonezyjskim prawem - mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.

Jak donosi "The Jakarta Post", w środę w jego biurze w miejscowości Pulau Punjung pojawili się nietypowi interesanci. Zaatakowali urzędnika za jego poglądy zanim jeszcze aresztowała go policja.

Na Facebooku pojawiły się apele wzywające do uwolnienia mężczyzny.

Indonezja jest najliczniejszym muzułmańskim krajem świata. Mieszka tam prawie 240 milionów ludzi. Konstytucja uznaje sześć oficjalnych religii: islam, protestantyzm, katolicyzm, hinduizm, buddyzm i konfucjanizm.