Mahinda Rajapaksa niespodziewanie wystąpił wczoraj w parlamencie i powiedział deputowanym, że „stan wyjątkowy nie jest już potrzebny". Według niego od zakończenia wojny z separatystami z organizacji Tamilskich Tygrysów, w kraju nie doszło już do żadnych zamachów terrorystycznych.
– Decyzja wejdzie w życie jeszcze w sierpniu – dodał. Przez ostatnich 28 lat stan wyjątkowy był przedłużany co miesiąc, z krótką przerwą w latach 2002 – 2005. Dawało to siłom bezpieczeństwa sze- rokie uprawnienia. Opozycja twierdziła, że rząd wykorzystuje sytuację do zamykania ust opozycji i mediom.
Tamilskie Tygrysy zostały ostatecznie pokonane dwa lata temu. Według ekspertów prezydent zdecydował się na zniesienie stanu wyjątkowego głównie pod presją Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i UE. 13 września sytuacja na Sri Lance będzie przedmiotem posiedzenia Rady Praw Człowieka ONZ.