Wstępne wyniki sobotnich wyborów parlamentarnych i prezydenckich będą znane dopiero dziś. Partie opozycyjne oskarżyły już jednak rządzących tym autonomicznym regionem Iraku o poważne naruszenia prawa wyborczego. Przewiduje się, że władzę utrzymają Kurdyjska Partia Demokratyczna prezydenta Masuda Barzaniego oraz Demokratyczny Związek Kurdystanu irackiego prezydenta Dżalala Talabaniego, który jest Kurdem. – Władze opracowały plan sfałszowania wyników na ich korzyść – powiedział Noszirwan Mustafa, lider opozycyjnej koalicji Zmiana. – Kampania naruszeń prawa rozpoczęła się na rozkaz lokalnych oficjeli partii rządzącej we wszystkich miastach – wtórował mu przywódca listy Reforma i Usługi. Komisja wyborcza zaprzecza tym zarzutom, zapowiada jednak rozpatrzenie około 300 skarg na przebieg głosowania.