Taką deklarację złożył szef koncernu Sergio Marchionne podczas spotkania z dziennikarzami na konferencji motoryzacyjnej w Delhi. Fiat, który w Państwie Środka odnosi znacznie skromniejsze sukcesy niż konkurencja, zwłaszcza Volkswagen i General Motors, "rozmawia z pewną liczbą potencjalnych partnerów w Chinach" – dodał. Wcześniej przyznał, że jego firma popełniła na tym rynku kilka błędów.

Według pisma branżowego "Automotive News" Fiat prowadzi rozmowy z Guangzhou Automobile Industry Group. Marchionne wyjaśnił, że może to być jeden z partnerów, Chińczycy natomiast odmówili komentarza. Włosi mają już umowę z czwartym w Chinach koncernem motoryzacyjnym Chery Automobiles o spółce joint venture, która ma zacząć produkcję w przyszłym roku. Rzecznik Chery stwierdził, że rozmowy Fiata z konkurencją nie wpłyną na umowę, ale nie był pewien terminu uruchomienia produkcji.

Ponadto filia ciężarówek Iveco ma dwie spółki joint venture z SAIC Motor z Szanghaju oraz z Chongqing Heavy Vehicle Group. Wcześniej Włosi mieli w tym kraju poważne problemy, bo chiński koncern Great Wall podrobił produkowaną w Tychach pandę, auto, którego Fiat nie zamierzał wprowadzać na ten rynek.

Prezes Fiata przyznał też, że w Chinach w jego firmie pojawiły się problemy. Olimpiada i spadek zaufania konsumentów chińskich przyczyniły się do zmniejszenia sprzedaży w sierpniu o 10 proc. – Zagrożony jest więc plan osiągnięcia do 2010 roku 300 tys. sprzedanych pojazdów – ocenił Marchionne. W tej sytuacji potrzebni są nowi partnerzy do nadrobienia opóźnień.

Zdaniem analityków włoski koncern jest nadal nowicjuszem w Państwie Środka w porównaniu z innymi zagranicznymi konkurentami. Aby osiągnąć zakładany poziom sprzedaży, potrzebuje tam stabilnego partnera. Jednak według ekspertów nowe sojusze grupy z Turynu w Chinach pozwolą jej zwiększyć sprzedaż w regionie notującym duży wzrost w sytuacji zastoju w Europie. Marchionne bardzo liczy zwłaszcza na kraje BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny).

Włosi mają także plany rozwoju produkcji na innym azjatyckim rynku – w Indiach. Koncern zawiązał tam już spółkę z Tata Motors. Teraz ma w planie nawiązanie współpracy z dwoma – trzema podobnymi partnerami.