Po trzech sesjach wzrostu w piątek na GPW zagościły spadki. Przy niewielkich obrotach taniała zdecydowana większość akcji. Wśród największych spółek na koniec dnia w kolorze zielonym były notowania tylko sześciu firm. Największy, 1,5- proc., wzrost zanotował KGHM, o ponad 2 proc. spadły notowania PGNiG, a ponad 3 proc. straciły akcje TVN. WIG20 przez większą część dnia przebywał na około 1-proc. minusie, ale ostatecznie stracił 0,3 proc., o 0,16 proc. spadła wartość WIG.
W najnowszym raporcie analitycznym Dom Maklerski BZ WBK podwyższył do „przeważaj” rekomendację dla spółki Police, wyceniając jedną akcję w 12-miesięcznym horyzoncie na 23,50 zł. W piątek na zamknięciu kurs Zakładów Chemicznych Police po wzroście o 3,5 proc. wyniósł 18,89 zł.
W Europie Zachodniej indeksy w dół ciągnęły głównie banki i spółki paliwowe. W sektorze finansowym powróciły obawy przed możliwością dalszych strat związanych z kryzysem kredytowym, a kursy koncernów paliwowych spadały w ślad za zniżką cen ropy naftowej. W związku z niepewnością panującą na rynkach inwestorzy zwracają się w kierunku spółek zazwyczaj postrzeganych jako bezpieczne w czasie kryzysów. Dzięki temu rosły ceny akcji spółek farmaceutycznych, takich jak: Novartis, Sanofi Aventis czy GlaxoSmithKline. W Stanach Zjednoczonych sesje rozpoczęły się od niewielkiego wzrostu, głównie z powodu pozytywnych rekomendacji dla akcji banku Lehman Brothers. Akcje negatywnego bohatera ostatnich tygodni Bear Stearns traciły natomiast na wartości po informacjach krążących po rynku, że papiery banku sprzedali prezes i jego żona. Zgodny z oczekiwaniami okazał się lutowy poziom bazowego indeksu cen PCE, nieco więcej od prognoz wzrosły natomiast dochody osobiste Amerykanów.