Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy, której przepisy mają zapewnić 33-procentowy parytet płci we władzach spółek publicznych. Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych, o spółkach publicznych oraz wdrożeniu niektórych przepisów UE w ramach równego traktowania. Ma być to implementacja Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2381 z 23 listopada 2022 r. w sprawie poprawy równowagi płci wśród dyrektorów spółek giełdowych oraz powiązanych środków. Dyrektywa ma na celu usprawnienie stosowania zasady równości szans kobiet i mężczyzn na stanowiskach kierowniczych, poprzez ustalenie wymogów dotyczących procesu selekcji kandydatów na te stanowiska. Przepisy dyrektywy odnoszą się do niedostatecznie reprezentowanej płci w organach spółek, a więc dotyczą zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Foto: Paweł Krupecki

Parytet płci w spółkach giełdowych. Nowe regulacje w planach Ministerstwa Finansów

Nowe regulacje w sprawie parytetu płci we władzach spółek, które przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości, objąć mają spółki giełdowe, które zatrudniają co najmniej 250 pracowników. Jak wynika z projektu walne zgromadzenie spółki będzie musiało przyjąć uchwałę w sprawie polityki zatrudnienia, która ma zapewnić równowagę płci. W szczególności chodzi o określenie zasad rekrutacji do zarządów i rad nadzorczych. Polityka zatrudniania powinna określać w szczególności jasne, neutralnie sformułowane i jednoznaczne kryteria selekcji kandydatów na stanowiska w organach spółki uwzględniające kwalifikacje kandydatów oraz potrzebę zapewnienia równowagi płci. W przypadku dokonywania wyboru między kandydatami posiadającymi równorzędne kwalifikacje pierwszeństwo przyznawać się ma kandydatowi należącemu do niedostatecznie reprezentowanej płci.

Parytet płci we władzach w procentach

Według projektu te zasady nie będą musiały być stosowane, jeśli udział mniej licznej płci jest większy niż 33 proc. Projektowane przepisy przewidują także wyjątki od obowiązku stosowania zasad równości płci, np. gdy za wyborem kandydata płci przeciwnej przemawiają inne zasady dotyczące różnorodności.

Reklama
Reklama

Prawnicy oceniają zasadność wprowadzenia parytetu płci we władzach spółek

W kolejnej edycji panelu prawników „Rzeczpospolitej” poprosiliśmy ekspertów o ocenę przygotowywanych polskich przepisów, które mają zapewnić parytet płci w władzach spółek. 57 proc. ekspertów uznało, że wprowadzanie parytetów płci we władzach spółek publicznych, to właściwy sposób na ograniczenie nierówności w zatrudnieniu kobiet i mężczyzn. 35 proc. panelistów było przeciwnego zdania.

Natomiast 46 proc. prawników uznało, że spółki będą wykorzystywać wyjątki od obowiązku stosowania zasad równości płci, np. gdy za wyborem kandydata płci przeciwnej przemawiają inne zasady dotyczące różnorodności. 21 proc. panelistów nie zgodziło się z tą tezą, ale aż 33 proc. ekspertów nie miało w tej sprawie zdania.

Teza 1: Wprowadzanie parytetów płci to właściwy sposób na ograniczenie nierówności w zatrudnieniu kobiet i mężczyzn

Liczba respondentów: 23

Opinie ekspertów (23)

Dariusz Pluta

Adwokat

Odp: Zdecydowanie się nie zgadzam

Wprowadzanie jakichkolwiek ,,parytetów" , to w istocie wprowadzenie dodatkowych administracyjnych nakazów ograniczających prawa i wolności prowadzenia działalności gospodarczej. Rzecz sprowadza się bowiem do tego, że obecne władze ustawodawcze, czy to na poziomie europejskim, czy krajowym, chcą za właściciela decydować w kluczowej kwestii, a mianowicie jaki skład mają mieć zarządy czy rady nadzorcze ich firm. W mojej ocenie, są to rozwiązania które w sferze działalności gospodarczej po prostu nie powinny mieć miejsca.

Hubert Hajduczenia

Adwokat

Odp: Zgadzam się

Warto podkreślić, że parytet ma być stosowany wyłącznie w przypadkach, "w których w procesie selekcji dokonuje się wyboru pomiędzy kandydatami posiadającymi równorzędne kwalifikacje". Dopiero wtedy pierwszeństwo przyznaje się kandydatowi należącemu do płci niedostatecznie reprezentowanej. Przy równorzędnych kwalifikacjach spółka musi finalnie posłużyć podjąć decyzję, kierując się określoną przesłanką/kryterium. Nie widzę żadnych przeciwwskazań, aby tym kryterium był fakt, że dana płeć jest niedostatecznie reprezentowana.

Piotr Podgórski

Radca prawny, członek zarządu Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców Przedsiębiorcy.pl

Odp: Zgadzam się

Jest rzeczą oczywistą, że płeć nie powinna być w ogóle czynnikiem, który warunkuje pełnienie funkcji w organach spółek. Wprowadzenie parytetów z pewnością przyczyni się do ograniczenia nierówności w tym zakresie.

Rafał Adamus

Prof. dr hab. Uniwersytetu Opolskiego, radca prawny, arbiter w sądownictwie polubownym

Odp: Nie zgadzam się

Ważniejszy od parytetu płci wydaje się być kontekst kulturowy. Parytet płci jest instytucją przestarzałą, przejściową.

Ireneusz Cezary Kamiński

Profesor INP PAN. Specjalizuje się w prawie międzynarodowym publicznym, prawie praw człowieka, prawie porównawczym i teorii prawa. W latach 2014-2016 był sędzią ad hoc w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.

Odp: Nie zgadzam się

Uważam, że zjawisko wskazanej nierówności jest dużo bardziej złożone i nie redukuje się do "braku parytetu w organach spółek". Jestem zwolennikiem rozwiniętych polityk eliminujących istniejące dysproporcje; nie może ich zastąpić parytetowy nakaz. Tu skrót czy też myślenie magiczne.

Robert Grzeszczak

Prawnik, profesor nauk społecznych, profesor zwyczajny, wykładowca, kierownik Centrum Badań Ustroju Unii Europejskiej Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Odp: Zdecydowanie się zgadzam

Dyrektywa wprowadza tzw. harmonizację minimalną i pozostawia możliwość wprowadzenia lub utrzymania przepisów (standardów) bardziej korzystnych niż przewidziane w dyrektywie. Harmonizacja polega na zastąpieniu normą unijną wielu zróżnicowanych przepisów krajowych regulujących daną kwestię. Zadaniem UE jest przy tym znalezienie złotego środka pomiędzy ustanowieniem jednolitego standardu unijnego przy zapewnieniu jednakowych warunków konkurencji dla wszystkich podmiotów i zachowaniem pozytywnych aspektów różnorodności rozwiązań krajowych. W tym modelu harmonizacji instytucje unijne ustanawiają w dyrektywie standard minimalny, przy jednoczesnej możliwości zastosowania przez państwa członkowskie ostrzejszego standardu wobec własnych podmiotów (tu: spółek). Jest to rozwiązanie szczególnie korzystne dla państw, które tradycyjnie ustanawiają wysokie standardy w danym obszarze.

Grzegorz Gębka

Doradca podatkowy, właściel kancelarii podatkowej

Odp: Zgadzam się

Z jednej strony historycznie, faktycznie kobiety dopiero "dochodzą do głosu", więc z tego punktu widzenia regulacje dot. parytetu płci mają sens. Z drugiej strony jestem przeciwnikiem wprowadzania przymusu co do zatrudnienia, gdyż może to faktycznie komplikować i tak nie łatwe już życie gospodarcze w Polsce. Duże podmiotu łatwiej będą w stanie poradzić sobie z tego typu rozwiązaniami.

dr Michał Bieniak

Adwokat

Odp: Nie zgadzam się

Wprowadzanie jakichkolwiek parytetów, niezależnie od kryterium (płeć, kolor skóry, orientacja seksualna, itp.) przypomina czasy słusznie minione i dodatkowe punkty za pochodzenie robotniczo-chłopskie. Jedynym kryterium doboru członków organów (podmiotów gospodarczych, ale też samorządowych) powinny być ich kompetencje. Można to zobrazować przykładem. Swego czasu postulat obowiązkowych parytetów dotyczył organów samorządu adwokackiego. Dzisiaj tymczasem (bez jakichkolwiek parytetów) koleżanki stanowią 40 proc. członków i zastępców członków Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie (czyli więcej niż proponowany parytet w spółkach). Gdyby wprowadzono parytety, można byłoby je oskarżać, że dostały się wyłącznie dzięki obowiązkowemu parytetowi. Wobec ich braku, nikt nie może się poważyć na taki, deprecjonujący kobiety, zarzut.

Arkadiusz Sobczyk

Profesor, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, radca prawny

Odp: Zgadzam się

Paweł Litwiński

Adwokat, partner w kancelarii Barta Litwiński Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów, członek Grupy Ekspertów Europejskiej Rady Ochrony Danych.

Odp: Zgadzam się

Maciej Ślusarek

Partner zarządzający w kancelarii SKP, współkierujący praktyką IP/TMT

Odp: Zgadzam się

Tomasz Safjański

Doktor habilitowany, profesor AWSB

Odp: Nie mam zdania

Hanna Litwińczuk

Profesor, Uniwersytet Warszawski ,Wydział Prawa i Administracji, Katedra Prawa Finansowego

Odp: Nie zgadzam się

Maciej Zaborowski

Adwokat, zawodowy mediator i działacz społeczny. Partner Zarządzający w Kancelarii Kopeć Zaborowski, będącej liderem na polskim rynku w zakresie prawa karnego gospodarczego, prawa mediów, w tym zarządzania sytuacją kryzysową oraz ochroną wizerunku firm i managerów.

Odp: Nie zgadzam się

Krzysztof Koźmiński

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, partner zarządzający w kancelarii Jabłoński Koźmiński i Wspólnicy Adwokaci i Radcowie Prawni.

Odp: Nie zgadzam się

Jerzy Stępień

Były prezesem Trybunału Konstytucyjnego

Odp: Zdecydowanie się zgadzam

Elżbieta Chojna-Duch

dr. hab. nauk prawnych, była wiceminister finansów

Odp: Zdecydowanie się nie zgadzam

Mariusz Korpalski

Radca prawny, doktor, UMK w Toruniu, wspólnik w Komarnicka Korpalski Kancelaria Prawna

Odp: Zgadzam się

Ryszard Sadlik

Sędzia

Odp: Zgadzam się

Bogumił Brzeziński

Profesor dr hab. dr h.c. Uniwersytet jagielloński (emeritus)

Odp: Zgadzam się

Wojciech Popiołek

Profesor, dr hab. Uniwersytet Śląski

Odp: Zgadzam się

Janusz Bojarski

Doktor habilitowany, adiunktem w Katedrze Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji UMK w Toruniu

Odp: Nie mam zdania

dr Tomasz Snarski

Adwokat Kancelaria Adwokacka Tomasz Snarski, Uniwersytet Gdański

Odp: Zgadzam się

Teza 2: Nowe przepisy przewidują także wyjątki od obowiązku stosowania zasad równości płci, np. gdy za wyborem kandydata płci przeciwnej przemawiają inne zasady dotyczące różnorodności. Spółki będą wykorzystywać taki wyjątek do omijania obowiązku zapewnienia równości płci w ich organach

Liczba respondentów: 24

Opinie ekspertów (24)

Hubert Hajduczenia

Adwokat

Odp: Nie mam zdania

W projekcie mowa jest o "innych zasadach dotyczących różnorodności określonych w przepisach prawa lub w polityce zatrudnienia". Ciężko uznać, jakie przepisy i jakie zasady ustawodawca miał na myśli. Z tego względu, albo nasz prawodawca w procesie legislacji dookreśli co się kryje pod tą aktualnie enigmatyczną regulacją, albo dopiero praktyka stosowania tych rozwiązań pokaże, czy umożliwiają one obejście obowiązku parytetowego.

Piotr Podgórski

Radca prawny, członek zarządu Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców Przedsiębiorcy.pl

Odp: Nie mam zdania

Wydaje się rozsądne wprowadzenie mechanizmu pozwalającego na dokonanie wyboru kandydata płci przeciwnej, w przypadku, gdy przemawiają za tym inne zasady dotyczące różnorodności. Tutaj potrzebny jest jednak czas, aby móc ocenić wszelkie ewentualne próby nadużycia omawianych przepisów. Świadomość wprowadzania parytetu płci jest już coraz większa wśród przedsiębiorców, którzy często dobrowolnie wyrównują szanse pomiędzy kobietami a mężczyznami. Nie byłoby dobrym zjawiskiem, gdyby dobre praktyki miały być wprowadzane jedynie w wyniku przymusu nałożonego przez ustawodawcę. To nie sprawdzi się w dalszej perspektywie. Tutaj potrzebna jest dalsza edukacja w tym zakresie oraz uświadamianie, że jest to powszechny trend w rozwiniętych gospodarkach światowych. Jako społeczeństwo musimy przyjąć i zrozumieć, że płeć nie może być kryterium różnicującym z punktu widzenia zarówno zatrudnienia, jak i pełnienia określonych funkcji w organach spółek.

Rafał Adamus

Prof. dr hab. Uniwersytetu Opolskiego, radca prawny, arbiter w sądownictwie polubownym

Odp: Zgadzam się

Relaxatio legis in casu particulari potrzebne jest nawet w przypadku fundamentalnych zasad.

Dariusz Pluta

Adwokat

Odp: Nie mam zdania

Do jednej podstawowych zasad wolności gospodarczej należy, to kogo właściciel firmy chce zatrudnić, na jakich warunkach i na jakim stanowisku. To właściciel firmy ponosi ryzyko (często całym swoim majątkiem) związane z efektami jej działalności. W przypadku firm kontrolowanych przez kapitał prywatny, zawsze kluczową kwestią było i pozostanie zatrudnienie najlepszej kadry zarządczej bo daje to nie tylko przewagę nad konkurencją ale największe prawdopodobieństwo zysku (chociaż oczywiście nie daje gwarancji). Jeżeli taki administracyjny nakaz zwany "parytetem płci" zostanie wprowadzony i obarczony karami to powstanie jednocześnie cały szereg pomysłów do jego "omijania". Trudno obecnie powiedzieć jakie to będą pomysły. W sferze działalności gospodarczej próba ominięcia administracyjnego nakazu nazywanego "parytetem płci" poprzez tzw. "zasady dotyczące różnorodności" może być przysłowiowym popadnięciem z "deszczu pod rynnę".

Bogumił Brzeziński

Profesor dr hab. dr h.c. Uniwersytet jagielloński (emeritus)

Odp: Zgadzam się

Jeżeli różnorodność uznajemy za akceptowalną wartość, to wielkiej straty nie będzie. Ważny jest efektywny system weryfikacji takich decyzji spółek.

Ireneusz Cezary Kamiński

Profesor INP PAN. Specjalizuje się w prawie międzynarodowym publicznym, prawie praw człowieka, prawie porównawczym i teorii prawa. W latach 2014-2016 był sędzią ad hoc w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.

Odp: Nie mam zdania

To być może furtka, ale jak bardzo/słabo będzie otwarta/otwierana trudno w abstrakcyjny sposób ocenić.

Grzegorz Gębka

Doradca podatkowy, właściel kancelarii podatkowej

Odp: Zgadzam się

Z pewnością tak będzie. Wpisuje się to w moją poprzednią myśl dotyczącą odgórnego regulowania kwestii dotyczących zatrudniania konkretnych osób. Jednocześnie w niektórych wypadkach faktycznie stosowanie wyjątków wydaje się być niezbędne. Wracamy zaś do tego jak będą wyglądały kontrole. Uważam, że jeśli rozwiązanie ma działać i ma być poważnie postrzegane, obecnie powinien być kładziony nacisk na szybkie i masowe kontrole co do poprawności stosowania nowych rozwiązań.

dr Michał Bieniak

Adwokat

Odp: Zgadzam się

Arkadiusz Sobczyk

Profesor, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, radca prawny

Odp: Zgadzam się

Paweł Litwiński

Adwokat, partner w kancelarii Barta Litwiński Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów, członek Grupy Ekspertów Europejskiej Rady Ochrony Danych.

Odp: Nie zgadzam się

Maciej Ślusarek

Partner zarządzający w kancelarii SKP, współkierujący praktyką IP/TMT

Odp: Nie zgadzam się

Tomasz Safjański

Doktor habilitowany, profesor AWSB

Odp: Nie mam zdania

Hanna Litwińczuk

Profesor, Uniwersytet Warszawski ,Wydział Prawa i Administracji, Katedra Prawa Finansowego

Odp: Zgadzam się

Maciej Zaborowski

Adwokat, zawodowy mediator i działacz społeczny. Partner Zarządzający w Kancelarii Kopeć Zaborowski, będącej liderem na polskim rynku w zakresie prawa karnego gospodarczego, prawa mediów, w tym zarządzania sytuacją kryzysową oraz ochroną wizerunku firm i managerów.

Odp: Nie mam zdania

Krzysztof Koźmiński

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, partner zarządzający w kancelarii Jabłoński Koźmiński i Wspólnicy Adwokaci i Radcowie Prawni.

Odp: Zgadzam się

Robert Grzeszczak

Prawnik, profesor nauk społecznych, profesor zwyczajny, wykładowca, kierownik Centrum Badań Ustroju Unii Europejskiej Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Odp: Nie zgadzam się

Arkadiusz Sobczyk

Profesor, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, radca prawny

Odp: Nie mam zdania

Jerzy Stępień

Były prezesem Trybunału Konstytucyjnego

Odp: Zgadzam się

Elżbieta Chojna-Duch

dr. hab. nauk prawnych, była wiceminister finansów

Odp: Zgadzam się

Mariusz Korpalski

Radca prawny, doktor, UMK w Toruniu, wspólnik w Komarnicka Korpalski Kancelaria Prawna

Odp: Nie mam zdania

Ryszard Sadlik

Sędzia

Odp: Zgadzam się

Wojciech Popiołek

Profesor, dr hab. Uniwersytet Śląski

Odp: Zgadzam się

Janusz Bojarski

Doktor habilitowany, adiunktem w Katedrze Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji UMK w Toruniu

Odp: Nie zgadzam się

dr Tomasz Snarski

Adwokat Kancelaria Adwokacka Tomasz Snarski, Uniwersytet Gdański

Odp: Nie zgadzam się