Aktualizacja: 02.12.2025 17:18 Publikacja: 16.07.2025 20:06
Czy informatyk może pływać służbowo po Oceanie Atlantyckim? I rozliczyć rejs w kosztach firmy?
Foto: Adobe Stock
Czy informatyk może pływać służbowo po Oceanie Atlantyckim? Z najnowszej interpretacji skarbówki wynika, że tak.
Wystąpił o nią przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Działa w branży IT, zajmuje się głównie tworzeniem oprogramowania. W zakresie działalności ma też wpisany „Transport wodny śródlądowy pasażerski”. I właśnie tej dziedzinie chce się w najbliższym czasie poświęcić. Zamierza zostać skipperem (kapitanem jachtu) i współpracować z firmami organizującymi rejsy. Aby zrealizować te plany musi spełnić wymagania określone przez Polski Związek Żeglarski (uzyskać patent). Jednym z warunków jest odbycie określonej liczby rejsów morskich z określoną liczbą godzin żeglowania. Powinna to potwierdzać stosowna dokumentacja (informacje o trasie, pełnionych na jachcie funkcjach oraz czasie spędzonym na wodzie).
Większość świadczeń świątecznych dla pracowników – np. paczki, premie czy spotkania integracyjne – można rozlicz...
Przepisy nie regulują wprost zasad wykorzystania prywatnego auta elektrycznego na potrzeby firmy – w podróżach s...
Jeśli pracownik w całości i w sposób udokumentowany pokrywa koszt użytkowania udostępnionego mu firmowego roweru...
Przedsiębiorca może odliczyć VAT z faktur na wyżywienie i leczenia psa, który pilnuje firmy. Nawet jak ma ją w d...
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Ulga B+R zachęca do prowadzenia prac nad nowymi rozwiązaniami, a IP Box ma promować ich komercjalizację.
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas