Pracownika zatrudnionego na czas nieokreślony firma wysyła na drogie pięciodniowe szkolenie zakończone też kosztownym egzaminem. Pracodawca opłaca kurs i jednorazowe podejście do sprawdzianu. Umowa szkoleniowa zobowiązuje podwładnego m.in. do pozostania na etacie w tej firmie przez rok od zdania egzaminu. Ponadto w razie rozwiązania umowy w sytuacjach określonych w art. 1035 kodeksu pracy lub na mocy porozumienia stron z inicjatywy pracownika musi oddać poniesione przez szefa koszty szkolenia i egzaminu obniżone proporcjonalnie do upływu czasu od zdania testu. Czy to oznacza, że podwładny nie może przez rok wymówić tego angażu? – pyta czytelnik.
Absolutnie nie. Pracownik nadal zachowuje swobodę wyboru miejsca zatrudnienia i czasu zaangażowania w firmie, która sponsoruje jego naukę.
Podpisana na mocy art. 1034 k.p. tzw. umowa szkoleniowa zobowiązuje jednak obie strony do przestrzegania pewnych zasad po tym, gdy szef zdecydował o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych przez pracownika. W tym kontrakcie są one dość standardowe i prawidłowo określone. Pracodawca płaci za szkolenie i egzamin oraz wymaga, aby etatowiec przez rok odpracował poniesione na niego nakłady. Pracownik z kolei zapewnia, że podejmie naukę i przystąpi do sprawdzenia pozyskanej wiedzy. Gdyby nawet tuż po zdaniu testu chciał się rozstać z tą firmą, co oczywiście jest dopuszczalne, musi uregulować koszty edukacji. Im jednak dalej od pomyślnie zaliczonego sprawdzianu, tym jego obciążenia będą mniejsze.
Odesłanie w umowie szkoleniowej czytelnika do art. 1035 k.p. stanowi dla pracodawcy dodatkowe gwarancje, także na wypadek gdyby pracownik w ogóle nie zaczął kursu, przerwał go lub nie ukończył. Z umowy czytelnika wynika bowiem, że w takiej sytuacji płaci za całość. Natomiast pieniądze za naukę proporcjonalnie do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub okresu zatrudnienia w czasie edukacji musi oddać m.in. uczący się:
- z którym szef rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia z jego winy w trakcie edukacji lub po jej ukończeniu w terminie określonym w umowie, ale nie dłuższym niż trzy lata,
- który w tym okresie rozwiąże stosunek pracy za wypowiedzeniem, z wyjątkiem wymówienia z przyczyn określonych w art. 943 k.p.,
- który rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia na mocy art. 55 lub 943 k.p., mimo że nie zachodzą przyczyny podane w tych przepisach.