Minął trudny dla wielu podatników okres związany z najgłębszą w ostatnich latach zmianą przepisów regulujących podatek od nieruchomości. Od początku 2025 roku definicje budowli, budynku i obiektu budowlanego na potrzeby opodatkowania nie są tożsame z tymi zawartymi w ustawie Prawo budowlane. To „oderwanie” regulacji podatkowych od prawa budowlanego może mieć dalekosiężne konsekwencje dla przedsiębiorców.
Dłuższy niż zazwyczaj czas na złożenie deklaracji za 2025 rok (tj. do 31 marca 2025 r.) dał podatnikom szansę na rozpoznanie, jakie obiekty należy wykazać w deklaracji na podatek od nieruchomości w świetle tych zmian. Było to zdecydowanie potrzebne, gdyż nowe regulacje wcale nie uczyniły zasad opodatkowania bardziej przystępnymi niż wcześniej. Nie będzie błędem stwierdzenie, że stopień skomplikowania przepisów podatkowych wzrósł. Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych w dalszym ciągu posługuje się otwartymi kategoriami, które wymagają często uwzględnienia wiedzy technicznej i określenia funkcji danego obiektu. Szczególnie problematyczne jest ustalenie charakteru budowlanego i ewentualna kwalifikacja do opodatkowania w przypadku instalacji i urządzeń technicznych.