Wszystkie wydatki związane z autem pracownika wykorzystywanym w czasie podróży służbowej rozliczamy do wysokości limitu wynikającego z ewidencji przebiegu pojazdu. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie.
Wystąpiła o nią spółka z o.o. Często wysyła pracowników w podróże służbowe. W czasie wyjazdów wykorzystują prywatne samochody. Po zakończeniu podróży przedstawiają ewidencje przebiegu pojazdów, w których opisują, ile przejechali kilometrów. Spółka zwraca koszty używania samochodów, stosując limity kilometrówki. Pracownicy przedstawiają też dowody poniesienia innych wydatków – opłat za przejazd autostradą oraz bilety parkingowe. Spółka zwraca te kwoty w całości, ma jednak wątpliwości, czy wolno je zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Jej zdaniem jest to możliwe.