Aktualizacja: 28.04.2015 06:07 Publikacja: 28.04.2015 00:01
Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz
Fiskus domaga się od Narodowego Centrum Nauki ponad 500 tys. zł. To zaległy podatek dochodowy za recenzje i opinie ekspertów, którzy zrezygnowali z wynagrodzenia za swoją pracę. Fiskus uznaje to za przychód instytucji i każe płacić CIT.
Centrum jest agencją państwową podległą Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Organizuje konkursy na finansowanie projektów badawczych, stypendiów doktorskich lub staży. Eksperci oceniają tysiące wniosków konkursowych na podstawie umów cywilnoprawnych. Tylko w ubiegłym roku NCN podpisało blisko 6,5 tys. takich umów ze specjalistami, w większości zagranicznymi. Jak wyjaśnia centrum, zgodnie z umową ekspertowi przysługuje wynagrodzenie określone w rozporządzeniu ministra nauki. Nie są to wysokie sumy. Zależnie od rodzaju recenzji 400 zł lub 600 zł.
Ministerstwo Finansów przygotowało projekt przepisów, które przesuwają w czasie o dwa lata obowiązek raportowani...
Zniesienie opodatkowania wielokrotnych restrukturyzacji, a także obowiązku publikowania strategii podatkowej duż...
Przedsiębiorca będzie mógł złożyć pierwotną deklarację po rozpoczęciu oraz zakończeniu kontroli celno-skarbowej....
Przedsiębiorca będzie musiał płacić VAT dopiero po przekroczeniu 240 tys. zł rocznej sprzedaży. Tak wynika z pro...
Skarbówka może ściągać zaległy podatek spółki od członka jej zarządu. Ale powinien mieć możliwość zwolnienia z o...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas