Takie stanowisko to złagodzenie dotychczasowego podejścia i próba dostosowania interpretacji prawa do dzisiejszych realiów gospodarczych.

Kwestia związana z zaliczaniem wydatków na alkohol do kosztów uzyskania przychodu – zarówno w ustawie o PIT, jak i w ustawie o CIT – to swoista powieść w odcinkach, a stanowiska fiskusa w tej sprawie zmieniały się jak w kalejdoskopie. Obecnie istnieje możliwość zaliczenia niektórych wydatków na alkohol do kosztów.

Co mówią przepisy

Zgodnie z art. 22 ustawy o PIT i odpowiadającym mu art. 15 ust. 1 ustawy o CIT do kosztów uzyskania przychodów zalicza się koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów z wyjątkiem wydatków wymienionych w art. 23 ustawy o PIT i analogicznie w art. 16 ustawy o CIT. W praktyce oznacza to, że aby sklasyfikować określony wydatek jako koszt uzyskania przychodu, muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze wydatek musi zostać poniesiony w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia jego źródeł, a po drugie wydatek nie może się mieścić w katalogu wydatków wymienionych w art. 23 ustawy o PIT i art. 16 ustawy o CIT.

Wśród wydatków podatnika, które nie są kosztami uzyskania przychodów, wymienione zostały koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych.

W wyniku analizy tych regulacji organy podatkowe początkowo klasyfikowały zdecydowanie większość wydatków poczynionych przez podatników na alkohol jako wydatki na reprezentację, co skutkowało tym, że podatnicy nie mogli zaliczać do kosztów uzyskania przychodu kwot przeznaczanych na zakup napojów wyskokowych. W efekcie organy podatkowe stawiały znak równości między wydatkami na alkohol i wydatkami na reprezentację.

Reklama
Reklama

Na sąd nie zawsze można liczyć

Podatnicy, nie godząc się z fiskusem, odwoływali się do sądów administracyjnych, które jednak nie stawały za podatnikami murem.

Przykładowo w wyroku z 5 kwietnia 2012 r. (II FSK 2101/10) Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że jeżeli pracodawca w celu zorganizowania spotkania integracyjnego (okolicznościowego) swoich pracowników zakupił usługę (świadczenie) obejmującą m.in. konsumpcję, w tym alkoholu, to wydatek na jego nabycie nie jest kosztem uzyskania przychodów. W wyroku tym, posiłkując się wykładnią funkcjonalną, NSA uznał, że „reprezentacja" to wszelkie działania związane z tworzeniem wizerunku przedsiębiorcy, utrzymywaniem dobrych relacji z kontrahentami, które wprawdzie nie są konieczne dla osiągania przychodu lub zabezpieczenia jego źródła, ale sprzyjają temu celowi, są z nim w sposób pośredni powiązane. Wydatki na alkohol podawany w trakcie spotkań z kontrahentami nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, gdyż ustawodawca zaliczył je do wydatków na reprezentację i mocą art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT wprost wyłączył z katalogu kosztów. Tak samo orzekł NSA w wyroku z 25 stycznia 2012 r. (II FSK 1445/10).

Natomiast w wyroku z 16 października 2013 r. (II FSK 2908/12) NSA orzekł, że zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zadania w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi wykonuje się przez odpowiednie kształtowanie polityki społecznej, w szczególności tworzenie warunków sprzyjających realizacji potrzeb, których zaspokajanie motywuje do powstrzymywania się od spożywania alkoholu. Ustawodawca wyraża swoją dezaprobatę dla spożywania i fundowania alkoholu także w art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT, który co prawda w rozpatrywanym przypadku nie znajduje zastosowania, ale może być wskazówką interpretacyjną dla prawidłowej wykładni art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Zdaniem NSA trudno jednoznacznie powiązać wydatek na alkohol dla pracowników z zakładanym celem integracji, mającej na celu związanie pracowników z firmą oraz między sobą, poprawę atmosfery pracy i wzrost motywacji w zakresie wykonywania obowiązków pracowniczych. Celu takiego nie ma samo spotkanie polegające na konsumpcji alkoholu i tym samym nie może być kosztem uzyskania przychodów. Ponadto nie znajduje naukowego potwierdzenia działanie alkoholu jako czynnika pozytywnie wpływającego na integrację określonych grup ludzi.

Zmiana frontu

Podatnicy nie poddali się i zaskarżali nie tylko samo klasyfikowanie wydatków na alkohol jako wydatków na reprezentację, ale również nieuzasadnione rozszerzanie pojęcia „reprezentacja".

W związku z tym 17 czerwca 2013 r. Naczelny Sąd Administracyjny wydał w składzie siedmiu sędziów wyrok (II FSK 702/11), w którym określił definicję kosztów reprezentacji oraz wskazał, jakie wydatki ponoszone przez podatników należy uznawać za koszty reprezentacji, a jakim wydatkom charakter ten nie może być przypisany.

Wyrok ten stał się podstawą do wydania przez ministra finansów interpretacji ogólnej z 2 listopada 2013 r. (DD6/033/ 127/SOH/2013/RD-120521), w pełni akceptującej stanowisko wyrażone przez NSA, co doprowadziło do ujednolicenia zarówno samej linii orzeczniczej sądów administracyjnych, jak również wydawanych interpretacji indywidualnych.

W powołanym wyroku z 17 czerwca 2013 r. NSA podkreślił, że rozstrzygającym kryterium dla uznania danego wydatku za koszt reprezentacji jest cel, w którym dany wydatek zostaje poniesiony. NSA wyraźnie zaakcentował, że celem kosztów reprezentacyjnych jest stworzenie wizerunku podatnika, dobrego obrazu jego działalności oraz wykreowanie pozytywnych relacji z kontrahentami. Dopiero wtedy możemy mówić, że dany koszt ma charakter reprezentacyjny, gdy wyłącznym lub dominującym jego celem jest wykreowanie pozytywnego wizerunku podatnika wobec innych podmiotów (zarówno istniejących, jak i potencjalnych kontrahentów) dla potrzeb ułatwienia zawarcia umowy lub stworzenia korzystnych warunków do jej zawarcia. Sąd wskazał, że koszty, które jeszcze kilka lat temu mogłyby zostać uznane za reprezentację, dziś już nie mają tego charakteru, i są obecnie postrzegane jako element dobrych praktyk i obyczajów handlowych.

Na bazie uchwały oraz interpretacji ogólnej przedsiębiorcy podjęli kolejne próby uzyskania potwierdzenia, że wydatki na alkohol mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodu.

Nagły zwrot akcji

W ostatnim czasie Izba Skarbowa w Katowicach wydała dwie interpretacje korzystne dla podatników.

W interpretacji z 12 grudnia 2014 r. (IBPBI/1/423-38/14/ESZ) izba uznała, że kosztem uzyskania przychodów mogą być wydatki na zakup drobnego poczęstunku (np. kawa, herbata, napoje, słodycze itp.) oraz poczęstunku w postaci obiadów, lunchy, kolacji (w tym wydatki na alkohol), które ponosi spółka prowadząca działalność wydawniczą, podczas spotkań z kontrahentami, dystrybutorami, autorami, pisarzami lub potencjalnymi kontrahentami i innymi partnerami biznesowymi. Spotkania te w zależności od okoliczności organizowane są w siedzibie spółki bądź poza siedzibą, np. w restauracjach. Organ podatkowy potwierdził, że do kosztów uzyskania przychodu można zaliczyć wydatki na alkohol również w sytuacji, gdy np. faktura z restauracji będzie obejmowała także wydatki na napoje, w tym alkoholowe, co do zasady wyodrębniany jako osobna pozycja na fakturze.

Druga z pozytywnych interpretacji dotyczy podatnika prowadzącego kancelarię radcy prawnego. W interpretacji z 12 grudnia 2014 r. (IBPBI/1/415-1075/14/ESZ) Izba Skarbowa w Katowicach przyjrzała się sprawie radcy prawnego, który świadczył usługi prawne dla podmiotów z różnych stron Polski. W celu pozyskiwania nowych klientów i omawiania strategii działania organizował spotkania o charakterze biznesowym zarówno w siedzibie kancelarii, jak i poza nią. Z uwagi na to, że radca prawny świadczył usługi na rzecz kontrahentów żyjących na wysokim poziomie (a więc również przywykłych do wysokich standardów świadczonych usług), w pewnych przypadkach rozmowy musiały być prowadzone w restauracjach cieszących się uznaną renomą zapewniającą odpowiedni poziom usług. W efekcie radca prawny ponosił wydatki na usługi gastronomiczne, w tym wydatki na napoje alkoholowe. Usługi te – zdaniem radcy prawnego – mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Z takim stanowiskiem zgodził się wydający interpretację organ podatkowy.

Zdaniem autorki

Paulina Bąk, młodsza konsultantka w dziale doradztwa podatkowego BDO

Tylko w szczególnych sytuacjach

Zarówno w latach poprzednich, jak i teraz zdarza się, że organ podatkowy zgadza się na zaliczenie wydatków na zakup alkoholu do kosztów podatkowych. Przykładowo Izba Skarbowa w Katowicach 14 stycznia 2014 r. (IBPBI/2/423-1337/13/AK, IBPBI/2/423-1338/13/AK) uznała, że wydatki na napoje alkoholowe, mające wymiar symbolicznego toastu, mogą być kosztem podatkowym.

Zdaniem organów podatkowych wydatki na alkohol mogą być kosztem także wtedy, gdy alkohol jest kupowany na potrzeby uroczystości czy imprezy, jeżeli organizacja takich imprez jest przedmiotem działalności podatnika (interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 19 kwietnia 2010 r., ITPB1/415-105/10/PSZ).

W konsekwencji także w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie, np. sprzedaży napojów alkoholowych, wydatki poniesione na nabycie takich napojów będą potraktowane jako zakup towarów handlowych, czyli będą kosztem podatkowym. To samo dotyczy wydatków na degustację alkoholu organizowaną w ramach tej działalności (interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach z 4 października 2010 r., IBPBI/2/423-916/10/AP). Natomiast Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 20 września 2013 r. (IBPBI/1/415-616/13/ESZ) uznała, że wydatki na alkohol będący nagrodą w sprzedaży premiowej mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodu.