Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z 3 kwietnia 2014 r. (III Sa/Gd 68/14).
Spółka importowała olej napędowy z Rosji i w zgłoszeniu celnym zadeklarowała ilość towaru według danych ?z konosamentu. Po zwolnieniu towaru i przetransportowaniu go rurociągami ze statku do składu podatkowego spółka zważyła towar, co wykazało inną jego ilość niż zapisana w konosamencie. W związku z tym spółka wystąpiła o sprostowanie zgłoszenia celnego. Jako dowód przedstawiła raport sporządzony na jej zlecenie przez niezależny i wyspecjalizowany podmiot, zawierający precyzyjny pomiar przemieszczonej ilości oleju.
Organy celne odmówiły praw do korekty po zwolnieniu towaru. Towar nie mógł być już monitorowany, ?a późniejszy pomiar wykonany przez prywatną firmę nastąpił w czasie, gdy na jego stan mogły wpłynąć różne czynniki – od atmosferycznych po możliwą manipulację towarem. Zdaniem organu, wnioskowana zmiana ilości na ilość faktycznie wyładowaną na ląd nie może być uwzględniona, gdyż nie odzwierciedla stanu towaru (ilości) z chwili przyjęcia zgłoszenia celnego.
W ocenie spółki korekta jest możliwa, gdyż podczas załadunku i wyładunku towar znajduje się cały czas pod nadzorem organów celnych, ?a przepompowanie oleju do składu celnego spółki było monitorowane wieloma urządzeniami i nie było możliwości manipulacji towarem. Zdaniem spółki taką sytuację należy uznać za wyjątek z art. 78 wspólnotowego kodeksu celnego (dalej: WKC), którego zaistnienie powoduje dopuszczenie takiej kontroli.
Sąd oddalił skargę. W ocenie sądu, jedyną przesłanką uzasadniającą sprostowanie (zmianę) przez organ celny zgłoszenia celnego na wniosek importera byłoby uzyskanie przez ten organ pewności, że ilość oleju określona w raporcie jest identyczna z ilością oleju znajdującą się na statku w chwili zgłoszenia celnego. Jednocześnie sąd wskazał, że zgodnie ?z orzecznictwem TSUE (C-468/03) organy powinny oddalić wniosek ?o rewizję zgłoszenia celnego, jeżeli weryfikowane elementy zgłoszenia wymagają przeprowadzenia kontroli fizycznej, a w związku ze zwolnieniem towarów niemożliwe jest ich ponowne przedstawienie organom celnym.
—Maciej Rembowski, współpracownik zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte
Katarzyna ?Dąbkowska, konsultantka ?w warszawskim biurze Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o.
W komentowanym orzeczeniu Wojewódzki Sąd Administracyjny ?w Poznaniu (dalej: WSA) uznał, ?że na tle takiego stanu faktycznego organy celne nie mogły sprostować zgłoszenia celnego na podstawie ?art. 65 WKC. Wskazany przepis ?wyłącza bowiem możliwość takiego sprostowania, gdy wniosek został przedstawiony po tym, jak organy ?celne zwolniły towar do procedury ?celnej. Wobec tego, ?że w analizowanym przypadku ?wniosek o sprostowanie zgłoszenia celnego został złożony po zwolnieniu oleju napędowego, organy ?nie mogły go uwzględnić.
Należy jednak zwrócić uwagę, ?że istnieją unijne przepisy celne umożliwiające kontrolę zgłoszenia celnego po zwolnieniu towaru. Chodzi mianowicie o art. 78 oraz art. 236–239 WKC. Pierwszy z tych artykułów ?w ustępie 3 wskazuje, że jeżeli ?z kontroli przeprowadzonej po zwolnieniu towarów wynika, że przepisy regulujące właściwą procedurę celną zostały zastosowane w przypadku nieprawidłowych lub niekompletnych danych, to organy celne podejmują niezbędne działania w celu uregulowania sytuacji towaru, biorąc pod uwagę ?nowe dane, którymi dysponują. ?Z kolei w art. 236–239 WKC określono procedurę i przesłanki zwrotu nienależnych prawnie należności celnych.
Biorąc pod uwagę powyższe przepisy, należy uznać, że w komentowanej sprawie organ celny powinien dokładnie zbadać i przeanalizować raport przygotowany przez firmę specjalistyczną. Jeżeli organ nie zgadzał się z treścią raportu, to powinien w swojej decyzji merytorycznie wytłumaczyć swoje stanowisko ?i wskazać, z czym i dlaczego się nie zgadza.
Stwierdzenie organu, że w trakcie transportu oleju rurociągami mogło dojść do manipulacji w jego ilości, jest argumentem z natury hipotetycznym, ?co niewątpliwie nie sprzyja zasadzie wzbudzania zaufania do organów podatkowych. W treści uzasadnienia wyroku WSA brak jest także informacji ?o wszczęciu przez organ procedur mających na celu wyjaśnienie „zniknięcia" poważnych ilości towaru akcyzowego znajdującego się ?w procedurze zawieszenia poboru akcyzy.
Nie jest zgodne z prawem założenie, ?że postimportowa kontrola zgłoszenia celnego nie jest możliwa. W przypadku niektórych towarów masowych (tj. olej napędowy czy gaz), także z uwagi na ich cechy fizykochemiczne, trudno jest na etapie zgłoszenia celnego precyzyjnie określić ich objętość i masę. Wobec oczywistej możliwości popełnienia błędów w tym zakresie, rzetelna postimportowa weryfikacja zgłoszenia celnego jest jak najbardziej uzasadniona.
Orzeczenie jest nieprawomocne ?i prawdopodobnie będzie poddane kontroli Naczelnego Sądu Administracyjnego.