Kto działa w branży, w której dochodzi do oszustw, zostanie przez fiskusa ostrzeżony o ryzyku uwikłania w przestępstwo. Urzędy skarbowe mają się zreformować, by lepiej obsługiwać uczciwych podatników, a ścigać oszustów.

16 kwietnia resort finansów udostępnił dokument, z którego wynika nieco więcej szczegółów tych zmian, niż ogłoszono na wtorkowej konferencji prasowej. Niektóre mają przybrać formę zmian w ordynacji podatkowej i ustawach podatkowych.

Odsetki: kij i marchew

Ministerstwo chce, by już od stycznia 2015 r. rozszerzyć możliwość płacenia niższych odsetek od zaległości podatkowych. Gdyby podatnik dokonał takiej korekty w ciągu sześciu miesięcy od złożenia pierwotnej deklaracji i niezwłocznie uiścił zaległą kwotę, zapłaciłby odsetki liczone według połowy stawki podstawowej. Ci jednak, którzy zalegają z VAT, akcyzą i cłami, nie składają deklaracji albo zwracają się o zwrot tych podatków w kwocie o 25 proc. wyższej niż należna – zapłaciliby odsetki według stawki dwukrotnie wyższej (obecnie byłoby to 20 proc. rocznie).

– Obniżone odsetki to niewątpliwie zachęta do uczciwości względem fiskusa – ocenia Andrzej Marczak, doradca podatkowy z KPMG. Jego wątpliwości budzi jednak ustanowienie podwyższonej stawki. – Może to wyglądać na dublowanie kar za przestępstwa skarbowe, określonych w kodeksie karnym skarbowym – zastanawia się Marczak.

W propozycjach MF znalazła się też propozycja wprowadzenia kar za uchylanie się od wezwań do przedstawienia dokumentów w ramach tzw. czynności sprawdzających. Chodzi o sytuacje, w których fiskus sprawdza dokumenty firmy, i to nie tylko tej, która jest stroną postępowania.

Ryczałtowy PIT na auta

Resort finansów chce też – również od początku 2015 r. – rozwiązać sprawę opodatkowania prywatnego używania samochodów firmowych. Proponuje wprowadzenie rozwiązania jednoznacznie określającego wartość tego świadczenia, uzależniającego wysokość przychodu miesięcznego uzyskiwanego przez pracownika wyłącznie od pojemności silnika użytkowanego samochodu służbowego.

– Sam pomysł jest dobry, bo wypełniłby lukę prawną i zlikwidował rozbieżność interpretacji w tej sprawie – uważa Jacek Bajson, doradca podatkowy. Krytycznie ocenia on jednak proponowany sposób uzależnienia podatku od pojemności silnika samochodu.

– Dziś w motoryzacji jest trend do zmniejszania pojemności silników, dlatego nowoczesny samochód z silnikiem 1,6 litra może być wart więcej niż ten z silnikiem 2,5-litrowym – zauważa Bajson.

– Podatnicy od dawna czekają na jakiekolwiek rozwiązanie tej kwestii, ale chyba lepiej przyjąć wzór niemiecki, w którym płaci się ułamek wartości samochodu, a tę wylicza się według ogólnie dostępnych tabel rynkowych – proponuje Marczak.

Opinia:

Alicja ?Sarna, doradca podatkowy ?z kancelarii MDDP

Ordynacja podatkowa już dziś przewiduje możliwość stosowania obniżonych odsetek od zaległości podatkowych dla podatników, którzy uiszczą zaległość w ciągu siedmiu dni od złożenia korekty deklaracji podatkowej. Jednak rozszerzenie możliwości stosowania takiego ułatwienia i dalsze obniżenie stawki tych odsetek może skłonić podatników do tego, by nie czekali z koniecznymi korektami. W rezultacie może się okazać, że zmniejszy się liczba postępowań przeciwko podatnikom wykazującym niewielkie uchybienia podatkowe. Władze skarbowe będą miały wówczas więcej czasu i urzędników, by skupić się na walce z oszustwami podatkowymi o większej skali. Rzetelna ocena tej propozycji będzie możliwa jednakże dopiero po opublikowaniu konkretnego projektu przepisów.