- Prowadzę od roku jednoosobową działalność gospodarczą. Postanowiłem ubezpieczyć siedzibę firmy. Chcę też wykupić polisę zabezpieczającą mnie przed utratą dochodów (na wypadek choroby albo wypadku). Czy mogę zaewidencjonować w księdze przychodów i rozchodów poniesione wydatki?

– pyta czytelnik.

Wydatek na ubezpieczenie siedziby przedsiębiorstwa może być kosztem uzyskania przychodów. Polisa ma bowiem zabezpieczyć firmowy majątek przed niespodziewanymi stratami, np. na skutek kradzieży. Jeśli ewidencjonujemy koszty metodą uproszczoną, to wydatek księgujemy w kolumnie 13 księgi w momencie jego poniesienia.

Problem będzie natomiast ?z ubezpieczeniem samego przedsiębiorcy. Fiskus uważa bowiem, że opłacenie składki jest wydatkiem osobistym. Tak wynika przykładowo z interpretacji Izby Skarbowej w Łodzi ?z 20 lutego 2014 r. (IPTPB1/?415-754/13-2/MD) dotyczącej prowadzącego działalność gospodarczą radcy prawnego. W piśmie tym stwierdzono, że celem wykupionego ubezpieczenia jest dodatkowe, finansowe zabezpieczenie osobiste prawnika, m.in. w związku z niemożliwością wykonywania działalności na skutek choroby lub wypadku. Wydatki na składki nie mają więc związku z firmowymi przychodami.

Warto jednak zwrócić uwagę na wyrok Wojewódzkie-?go Sądu Administracyjnego ?w Gdańsku z 16 października 2013 r. (I SA/Gd 1052/13). Podkreślono w nim, że fiskus nie może arbitralnie przesądzać o osobistym charakterze poniesionego wydatku. Właściciel kancelarii notarialnej (który występował w tej sprawie o interpretację) wskazał przecież, że w razie choroby bądź wypadku nie miałby środków na bieżące koszty działalności (czynsz najmu, wynagrodzenie pracowników, raty leasingowe, opłaty administracyjno-techniczne itd.). Polisa ma mu je zapewnić, co pozwoli zachować płynność finansową. Nie wiadomo więc, na jakiej podstawie izba skarbowa wyciągnęła wniosek, że ubezpieczenie ma na celu dodatkowe zabezpieczenie osobiste, nie zaś zabezpieczenia źródła przychodu, jakim jest działalność gospodarcza. Reasumując, z wyroku gdańskiego WSA wynika, że wydając negatywną interpretację, skarbówka musi wyczerpująco uzasadnić, dlaczego nie przyznała racji podatnikowi.