Minister finansów opublikował projekt rozporządzenia przedłużającego termin zapłaty podatku od dochodu z niezrealizowanych zysków. Dotyczy podatników rozliczających się PIT.

Chodzi o exit tax, zwany podatkiem od wyjścia albo od przeprowadzki. W Polsce obowiązuje od 1 stycznia 2019 r. Ministerstwo Finansów od początku podkreślało, że jest to zabezpieczenie przed wyprowadzaniem zysków z naszego kraju. Exit tax ma zapobiec agresywnej optymalizacji polegającej na przenoszeniu majątku, np. wartości niematerialnych, do powiązanej spółki w innym kraju po to tylko, żeby sprzedać go tam bez obciążeń fiskalnych.

Czytaj także: Exit Tax - podatek od osób wyprowadzających się z Polski

Teraz jednak skarbówka trochę łagodnieje. Proponuje, aby podatek był płacony dopiero po utracie przeniesionego majątku. Przez utratę rozumie jego zbycie lub inne zdarzenie skutkujące przeniesieniem własności. Z rozporządzenia wynika, że jeśli nastąpi to przed 1 grudnia 2021 r., daninę należy zapłacić do siódmego dnia następnego miesiąca. W pozostałych przypadkach do 31 grudnia 2021 r.

Ministerstwo podkreśla, że odroczenie płatności zobowiązania do czasu realizacji zysków jest stosowane też w innych państwach, np. Francji , Hiszpanii czy Holandii.

Przypomnijmy, że exit tax obejmuje majątek o wartości ponad 4 mln zł. Ten limit dotyczy tylko rozliczających się PIT, w ustawie o CIT go nie ma.

Rozporządzenie ma wejść w życie następnego dnia po ogłoszeniu.

Etap legislacyjny: uzgodnienia wewnętrzne