Tak orzekł WSA w Warszawie w wyroku z 10 maja 2013 r. (III SA/Wa 2991/12).
Spółka jest domem maklerskim, prowadzi działalność m.in. na rynku instrumentów pochodnych, gdzie zawiera transakcje we własnym imieniu i na własny rachunek. Oznacza to, że zyski lub straty na transakcjach odpowiednio powiększają lub pomniejszają jej aktywa. We wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej spółka spytała, czy prawidłowe jest jej stanowisko, że podstawą opodatkowania w VAT i jednocześnie wartością, którą należy uwzględnić przy obliczaniu proporcji, jest łączny wynik na transakcjach zrealizowanych w danym okresie rozliczeniowym.
Zdaniem spółki wynagrodzeniem jest tzw. spread transakcyjny, czyli różnica w notowaniach oferowanych przez nią poszczególnych instrumentów finansowych. Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy o VAT podstawą opodatkowania jest obrót, czyli kwota należna z tytułu sprzedaży, pomniejszona o kwotę należnego podatku.
Jej zdaniem, ponieważ nie są pobierane żadne opłaty przy zawieraniu transakcji z klientami, to należy uznać, że podstawą opodatkowania jest wynagrodzenie uzyskiwane w danym okresie rozliczeniowym, czyli różnica między sumą zysków i sumą strat na zrealizowanych kontraktach. Dla potwierdzenia swojego stanowiska spółka powołała się na korzystne dla niej orzeczenia TSUE (d. ETS) w podobnych sprawach (C-172/96 First National Bank of Chicago i C-38/93 Glawe).
W interpretacji z 26 czerwca 2012 r. organ podatkowy nie zgodził się z takim stanowiskiem i wskazał, że podstawa opodatkowania nie może być ustalana w wyniku zsumowania wszystkich zrealizowanych transakcji, lecz powinna być obliczana od każdego kontraktu oddzielnie.
Uchylając zaskarżoną interpretację, sąd stwierdził, że z uwagi na niedostateczne przystosowanie ustawy o VAT do sytuacji na rynku finansowym należy skorzystać z prowspólnotowej wykładni przepisów i orzecznictwa sądów europejskich. Wynika z nich, że podstawą opodatkowania w VAT jest łączny wynik finansowy uzyskany w danym okresie rozliczeniowym na wszystkich zrealizowanych przez dany podmiot transakcjach.
—Tomasz Niemiec współpracownik Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Agata Styrc konsultantka w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Katowicach)
Agata Styrc, konsultantka w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Katowicach)
Analizowany wyrok dotyczy kwestii ustalania obrotu na transakcjach, których przedmiotem są instrumenty pochodne. Tematyka ta była w ciągu ostatnich kilku miesięcy kilkakrotnie poruszana przez sądy.
Problematyka ta może być istotna dla instytucji finansowych, których działalność obejmuje zawieranie transakcji na instrumentach pochodnych. Kwestia ustalania obrotu na transakcjach na instrumentach pochodnych ma również wpływ na ustalanie proporcji VAT.
Należy jednak zwrócić uwagę, że linia orzecznicza dotycząca kwestii ustalania obrotu VAT na transakcjach na instrumentach pochodnych jest niejednolita (por. wyrok z 11 stycznia 2013 r., III SA/Wa 1470/12; wyrok z 18 kwietnia 2013 r., III SA/Wa 562/13). We wskazanych powyżej wyrokach prezentowane są bowiem dwa odmienne stanowiska.
Zgodnie z pierwszym (analogicznym ze stanowiskiem przedstawionym przez WSA w Warszawie w komentowanym wyroku z 10 maja 2013 r.) za obrót z tytułu transakcji na instrumentach pochodnych należy uznać różnicę pomiędzy sumą dodatnich wyników (zysków) i sumą ujemnych wyników (strat) na transakcjach zrealizowanych w danym okresie rozliczeniowym. Z kolei zgodnie z drugim stanowiskiem za obrót VAT powinna zostać uznana suma dodatnich wyników kalkulowanych oddzielnie w odniesieniu do każdego kontraktu.
W tym miejscu warto wskazać na wspomniany już wyrok WSA w Warszawie z 18 kwietnia br., w którym sąd w uzasadnieniu ustnym uznał, że „trudność z wyliczeniem konkretnych wyników nie powinna stanowić o uprawnieniu do modyfikacji ustalania podstawy opodatkowania w sposób dla siebie korzystny czy też wygodny" oraz że „w ocenie sądu istnieje możliwość stworzenia odpowiedniego algorytmu, który by mógł dane transakcje wyceniać i ustalać podstawy opodatkowania dla każdej transakcji osobno". Sąd wskazał również, że „przepisy ustawy o VAT i dyrektyw wskazują, że tego typu kontrakty powinny być rozliczane oddzielnie".
Analizowana kwestia została rozstrzygnięta również przez NSA (wyrok z 14 grudnia 2012 r., I FSK 278/12). NSA wskazał, że w odniesieniu do instrumentów finansowych typu swap podstawą opodatkowania jest suma dodatnich wyników z tytułu poszczególnych kontraktów zawieranych z poszczególnymi kontrahentami.
Natomiast w komentowanym wyroku WSA w Warszawie wskazał w uzasadnieniu ustnym, że z uwagi na braki w ustawie o VAT i jej niedostateczne dostosowanie do sytuacji na rynku finansowym należy posłużyć się wykładnią prowspólnotową i skorzystać z bogatego orzecznictwa TSUE.
Niestety, w komentowanym wyroku sąd nie odniósł się do kwestii rozumienia pojęcia „okres rozliczeniowy" przy obliczaniu proporcji VAT. Zagadnienie to zostało jednak rozstrzygnięte przez NSA w wyroku z 12 marca 2013 r. (I FSK 187/12), zgodnie z którym dla potrzeb wyliczenia współczynnika VAT należy brać pod uwagę obroty osiągnięte w poszczególnych okresach rozliczeniowych: miesięcznych albo kwartalnych.
Podsumowując, rozważane orzeczenie zasługuje na aprobatę i należy mieć nadzieję, że niejednolite dotychczas stanowisko WSA w Warszawie będzie uwzględniać poglądy prezentowane w analizowanym wyroku.