Naczelny Sąd Administracyjny wydał niedawno wyrok (sygn. I FSK 885/11)

, z którego wynika, że w usługach turystycznych może wystąpić ujemna podstawa opodatkowania, nie można jednak wykazać ujemnej kwoty VAT należnego. Wnioski są dla branży turystycznej dość bolesne. Okazuje się, że opodatkowanie biur podróży przewidzianym w polskiej ustawie systemem VAT-marża może przynieść negatywne skutki finansowe. Jak się wydaje, wbrew zasadzie neutralności VAT.

Specyfika działalności tej branży polega na tym, że często upływa jakiś czas między zakupem pakietu usług (imprezy turystycznej) a sprzedażą. Wynika to z różnych powodów (np. zmiany kursów walut, oferty typu first minute, last minute). Efektem  jest wystąpienie tzw. ujemnej marży na danej imprezie. Oznacza to, że organizator sprzedał usługę turystom poniżej ceny jej zakupu.

W takiej sytuacji, jak wynika z wyroku NSA, podatnik powinien wpisać w deklaracji VAT „0" (zero) w miejscu wykazania podstawy opodatkowania od danej imprezy lub od wszystkich sprzedanych w danym okresie rozliczeniowym usług – jeśli całkowita marża na usługach sprzedanych w danym okresie była ujemna. Powoduje to, że ponosi ekonomiczny ciężar podatku zawartego w nabywanych przez siebie usługach przeznaczonych dla bezpośredniej korzyści turysty.

Najdobitniej to widać, gdy porówna się go do podatnika rozliczającego się na zasadach ogólnych. Gdyby ten drugi nabył pakiet usług za cenę wyższą od ceny ich późniejszego zbycia, mógłby odzyskać nadwyżkę VAT naliczonego w fakturach zakupowych. A podatnik rozliczający się systemem VAT-marża w świetle komentowanego wyroku takiego prawa będzie pozbawiony.

Rozwiązaniem byłaby ustawowa zmiana zasad rozliczania VAT w branży turystycznej. Taką konieczność dostrzegła już dawno Komisja Europejska. Opracowała projekt zmian zakładający m.in. możliwość rezygnacji z procedury VAT-marża i wyboru zasad ogólnych rozliczenia VAT w stosunku do wybranych imprez. Oznacza to, że podatnik zamiast wykazywać „0" w deklaracji w stosunku do imprezy, na której zrealizował ujemną marżę, mógłby zastosować zasady ogólne i odzyskać nadwyżkę VAT z faktur zakupowych (lub przenieść tę kwotę na następny okres rozliczeniowy).

Trzeba mieć nadzieję, że zmiany te w końcu będą przyjęte, co wymusi również nowelizację polskich przepisów.

—oprac. wp

Autor jest doradcą podatkowym, partnerem w Polish Advisory Group