Firma zorganizowała wycieczkę w Tatry. Pracownicy zapłacili po 300 zł, a kolejne 300 zł pochodziło z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Czytelniczka nie zapłaci podatku od kwoty dofinansowania, bo mieści się ona w limicie przychodów wolnych od daniny.
Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy o PIT z podatku zwolniona jest wartość świadczeń otrzymanych przez pracownika, sfinansowanych w całości ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, jeżeli łącznie nie przekroczą one progu 380 zł w roku podatkowym.
Preferencja dotyczy świadczeń rzeczowych lub pieniężnych związanych z działalnością socjalną. Zalicza się do nich m.in. usługi wypoczynku, działalności kulturalno-oświatowej i sportowo-rekreacyjnej.
W grudniu czytelniczka chce pojechać na obóz, który również będzie sponsorowany przez firmę (dopłaci 250 zł z zfśs). Oznacza to, że w sumie uzyska 550 zł dofinansowania w ciągu roku, a więc przekroczy roczny limit zwolnienia o 170 zł. Od tej kwoty będzie musiała zapłacić podatek.
Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach (nr IBPBII/1/415-515/11/HK).
Dyrektor IS uznał, że jeśli wartość świadczeń przekroczy 380 zł
w skali roku, pracodawca ma obowiązek doliczyć nadwyżkę do wynagrodzenia wypłacanego w danym miesiącu i od łącznej wartości obliczyć, pobrać i odprowadzić zaliczkę na podatek dochodowy.
Czytaj też:
Nie zawsze dopłata do wakacji i karnet na fitness będą bez PIT
Od biletów bądź dopłat da się uniknąć daniny
Zobacz więcej:
»
»
»
»
Dochody pracownika i zleceniobiorcy
»
»