Co do tego zgodne są zarówno organy podatkowe, jak i sądy administracyjne. Co innego, gdyby remont środka trwałego przeprowadzany był w trakcie jego używania. Wtedy wydatki wolno zaliczyć bezpośrednio do kosztów.

Jak odróżnić remont od ulepszenia

Jeśli prace remontowe przeprowadzane są już po wprowadzeniu środka trwałego do ewidencji, wolno je zaliczyć bezpośrednio do kosztów podatkowych i to bez względu na wartość.Nieco inaczej będzie z wydatkami na ulepszenie.

Te bowiem, gdy w ciągu roku przekraczają 3500 zł, powiększają wartość początkową środka trwałego. Tym samym mogą być kosztami jedynie poprzez odpisy amortyzacyjne. W praktyce jednak wcale nie jest łatwo odróżnić, kiedy mamy do czynienia z remontem, a kiedy z ulepszeniem.

To dlatego że ustawy o PIT i o CIT nie definiują tych pojęć.Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 6 marca 2009 (ILPB3/423-845/08-2/MC) podkreśliła, że „istotą remontu jest przywrócenie pierwotnego stanu technicznego użytkowanego środka trwałego wraz z wymianą zużytych składników technicznych, niezmieniające jego charakteru i funkcji, a następujące w trakcie eksploatacji środka trwałego i będące wynikiem tej eksploatacji (zużycia) oraz niezwiększające jego wartości początkowej”.

Z kolei z ulepszeniem, w ocenie izby, mamy do czynienia, gdy następuje przebudowa, rozbudowa, adaptacja (przystosowanie do wykorzystywania na inny cel niż pierwotny), rekonstrukcja lub modernizacja środka trwałego.

Zdaniem izby „zasadnicza różnica między remontem a ulepszeniem polega na tym, że przesłanką rozpoczęcia remontu jest zużycie środków trwałych lub ich części składowych w trakcie ich eksploatacji. Remont ma na celu przywrócenie pierwotnej wartości użytkowej (nawet przy użyciu nowocześniejszych materiałów i technologii), natomiast ulepszenie ma na celu zwiększenie wartości użytkowej obiektu”.

Z kolei Izba Skarbowa w Bydgoszczy stwierdziła, że „przy ocenie wydatków – czy są to wydatki na remont – należy brać pod uwagę zmieniającą się rzeczywistość gospodarczą i postęp techniczny, mające wpływ na sposób i środki realizowania robót tym pojęciem objętych” (interpretacja z 14 czerwca 2010, ITPB3/423-139/10/MK).

Tylko kompletne i zdatne do użytku

Podatnik może wprowadzić do ewidencji i wykorzystywać na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej taki środek trwały, który jest kompletny i zdatny do użytku w dniu przyjęcia do używania (art. 16a ust. 1 ustawy o CIT oraz art. 22a ust. 1 ustawy o PIT).

Jeśli go remontuje, to wydatki z tym związane powinien ponieść jeszcze przed  wpisaniem go do ewidencji środków trwałych. Zwiększą one jego wartość początkową, która jest podstawą amortyzacji. To od niej przedsiębiorca będzie naliczał odpisy.

Z orzecznictwa

- „Wydatki związane z nabyciem oraz wytworzeniem we własnym zakresie środków trwałych, poniesione przed przekazaniem tych środków do używania, nie stanowią kosztów uzyskania przychodu, lecz zwiększają wartość początkową środków trwałych, od której, po przekazaniu środków trwałych do używania, dokonuje się odpisów amortyzacyjnych” – wyrok WSA we Wrocławiu z 29 lipca 2009 (I SA/Wr 1059/09).

- „Warunek kompletności i przydatności do używania oznacza, że w momencie przekazania do używania środka trwałego powinien on być sprawny technicznie. W przypadku nabycia budynku wymagającego przystosowania do potrzeb jednostki powinien być on poddany robotom, w wyniku których nastąpi doprowadzenie go do stanu zdatnego do używania (…)

Należy bowiem mieć na uwadze, że odpisów amortyzacyjnych dokonuje się nie wcześniej niż po przyjęciu środka trwałego do używania, którego wartość początkowa obejmuje również koszty przystosowania danego składnika majątku do używania” – wyrok WSA w Łodzi z 15 września 2009 (I SA/Łd 480/09).

- „Do środków trwałych – dla celów podatkowych – zaliczać więc można jedynie składniki majątkowe, które są kompletne i zdatne do użytkowania. Obiekt znajdujący się w budowie, przebudowie nieprzyjęty jeszcze do użytkowania nie spełnia kryterium kompletności, a zatem nie może być zaliczony do środków trwałych” – wyrok WSA w Bydgoszczy z 4 sierpnia 2009 (I SA/Bd 342/09).

- „Wszystkie nakłady podatnika na składnik jego majątku, nieużywany jeszcze przez niego, dzięki którym staje się on zdatny do użytku i jest wykorzystywany jako środek trwały w jego działalności gospodarczej, niezależnie od zakresu rzeczowego tychże prac, powinny być uznane za działania ulepszające, mające wpływ na powiększenie jego wartości początkowej o sumę wydatków poniesionych na jego ulepszenie” – wyrok NSA z 11 września 2002 (I SA/Wr 621/01).

W praktyce wcale nierzadkie są sytuacje, kiedy podatnik najpierw kupuje lokal lub budynek, przeprowadza jego remont a dopiero potem zaczyna prowadzić w nim działalność gospodarczą. Tak też było w przypadku spółki, która wystąpiła z wnioskiem o interpretację. Kupiła nieruchomość (obiekt budowlany).

Przed oddaniem go do używania wykonała remont dachu, otworów okiennych wypełnionych pustakami szklanymi (luksfery), pomieszczeń socjalnych i instalacji elektrycznych. Wymieniła okna, drzwi i bramy wjazdowe.

Ponadto pomalowała obiekt i wyremontowała posadzki. Zdaniem spółki wydatki te są remontem i w związku z tym można je zaliczyć do kosztów podatkowych w całości w momencie poniesienia.

Większa podstawa amortyzacji

Izba Skarbowa w Katowicach potwierdziła to stanowisko w interpretacji z 8 kwietnia 2008 (IBPB 3/423-32/08/JS).

Zmienił ją jednak minister finansów. W jego opinii nie można uznać za prawidłowe twierdzenia, że podatnik może poniesione wydatki na remont obiektu przed jego oddaniem do używania zaliczyć bezpośrednio do  kosztów podatkowych w dacie ich poniesienia, a nie poprzez amortyzację środka trwałego.

Minister stwierdził, że skoro remont obiektu został przeprowadzony przed oddaniem go do używania, to wydatki z nim związane powinny zwiększać wartość początkową środka trwałego stosownie do art. 16g ust. 1 i 3 ustawy o CIT (oraz odpowiednio art. 22g ust. 1 i 3 ustawy o PIT).

„W przypadku bowiem odpłatnego nabycia środka trwałego za jego wartość początkową, od której dokonuje się odpisów amortyzacyjnych, uważa się cenę nabycia, powiększoną o koszty związane z zakupem naliczone do dnia przekazania środka trwałego do używania.

Do kosztów tych można zatem zaliczyć koszty remontu nabytego (zakupionego) obiektu, dokonanego przed jego oddaniem do używania.

Oznacza to zarazem, iż wydatki te powinny być zaliczone do  kosztów podatkowych poprzez odpisy amortyzacyjne od podlegającego amortyzacji środka trwałego, po jego oddaniu do używania” – wynika z interpretacji z 22 grudnia 2008 (DD6/8213/254/MDA/08/PK-456/08).

Koszty związane z zakupem

Interpretacja ta została zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w  Opolu. Spółka twierdziła, że żaden przepis nie wskazuje, aby wydatki poniesione na remont środka trwałego przed jego oddaniem do używania zaliczane były do wartości początkowej i podlegały amortyzacji.

Niezależnie więc od tego czy prace remontowe zostały wykonane przed czy po oddaniu do użytkowania środka trwałego, koszty remontu nie zwiększają jego wartości początkowej, a tym samym nie podlegają amortyzacji.

Minister nie zmienił zdania. Stwierdził, że spółka nie nabyła podlegającego amortyzacji środka trwałego, którego remont w dacie poniesienia może być kosztem podatkowym, lecz składnik majątku wymagający nakładów, które spowodują, że jako kompletny i zdatny do  użytku, po wprowadzeniu do  ewidencji środków trwałych będzie podlegał amortyzacji.

Skoro spółka kupiła nieruchomość, która wymagała nakładów inwestycyjnych, to aby można było ją oddać do używania jako kompletny i zdatny do użytku środek trwały, należało wcześniej przystosować ją do własnych celów.

Zdaniem ministra koszty przystosowania obiektu do potrzeb podatnika były związane z jego zakupem. To dlatego że cenę nabycia środka trwałego stanowią nie tylko koszty zakupu, ale też wszelkie inne koszty z tym związane, poniesione do  dnia faktycznego przyjęcia środka trwałego do używania.

Budynek przed przeprowadzeniem prac remontowych czy modernizacyjnych, mających doprowadzić go do stanu używalności, nie spełnia warunku kompletności i zdatności do  użytku.

Nie będąc jeszcze środkiem trwałym, nie mógł być wprowadzony do ewidencji. A to oznacza, że wszystkie wydatki ponoszone na doprowadzenie go do stanu używalności znajdują odzwierciedlenie w jego wartości początkowej, będącej podstawą odpisów amortyzacyjnych.

WSA przyznaje rację fiskusowi

Sąd zgodził się z tą argumentacją. W wyroku z 13 października 2009 (I SA/Op 365/09) orzekł, że tylko kompletny i zdatny do używania składnik majątku może być zaliczony do środków trwałych, a tym samym koszty poniesione przed oddaniem go do używania oraz związane z przystosowaniem go do używania są elementem ceny nabycia.

„Podjęcie przez spółkę działań zmierzających do przystosowania zakupionego obiektu do używania, nawet jeżeli prace miały charakter tylko remontowy, ale dokonano ich przed  oddaniem obiektu do  używania, zwiększają wartość początkową zakupionego składnika majątkowego i de facto powinny być zaliczone do kosztów zakupu.

Dopiero bowiem od momentu przyjęcia środka trwałego do  używania koszty remontu będą mogły być zaliczone do ogólnych kosztów uzyskania przychodów, nie zwiększając wartości środka trwałego a tym samym nie podlegając amortyzacji” – wynika z uzasadnienia orzeczenia.

Zobacz:

» Dobra Firma » Podatki i księgi » Podatek dochodowy » PIT i CIT » Koszty » Co można wrzucić w koszty » Amortyzacja » Amortyzacja nieruchomości i praw do nieruchomości

» Amortyzacja » Kiedy remont, kiedy ulepszenie

» Amortyzacja » Środki trwałe