Zakłada tak przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt nowelizacji ustawy o VAT.
To konsekwencja [b]wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 28 października 2010 r. (sygn. C-49/09)[/b]. Orzekł on, że stosując obniżoną, 7-proc. stawkę VAT na odzież i dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce, Polska naruszyła dyrektywę Rady 2006/112/WE. Ta stawka jest niezgodna z prawem UE od naszego wejścia do Unii, czyli od 1 maja 2004 r. Według MF niewykonanie tego wyroku mogłoby spowodować konsekwencje finansowe dla Polski, dlatego konieczna jest podwyżka.
[ramka][b]Czytaj też artykuły:[/b]
[link=http://www.rp.pl/artykul/555810.html]Polska nie powinna mieć 7 proc. VAT na ubranka[/link]
[link=http://www.rp.pl/artykul/56114,556122_Rodzice-zaplaca-wiecej--za-ubranka-dla-dzieci.html]Rodzice zapłacą więcej za ubranka dla dzieci[/link][/ramka]
Nowe przepisy mają wejść w życie z początkiem przyszłego roku, ale Sejm nie zajął się dotychczas tym projektem. Zgodnie z propozycją VAT na odzież dla niemowląt i obuwie dla dzieci wzrósłby z 7 do 23 proc. Tyle będzie bowiem wynosiła po 1 stycznia podstawowa stawka.
Dla rodziców oznacza to wzrost cen aż o 15 proc. Obecnie do każdych 100 zł wydanych na odzież dla pociech dokładają 7 zł podatku, a po zmianie przepisów będzie to aż 23 zł.
Jeśli rodzina kupuje teraz ubranka i buty dla dzieci o wartości np. 1000 zł netto, to ze stawką 7 proc. VAT płaci za nie 1070 zł. Po wejściu w życie nowych przepisów zapłaci już 1230 zł – ze stawką 23 proc.
Komisja Europejska już wcześniej wzywała Polskę, by podniosła podatek na te artykuły do wysokości stawki podstawowej. Jednakże przedstawiciele naszego kraju argumentowali, że utrzymujemy niższą stawkę ze względu na politykę rodzinną. Pojawiały się nawet obywatelskie propozycje zmiany ustawy o VAT, zgodnie z którymi stawka na odzież i buty dziecięce miała być obniżona do zera.
[ramka] [b]Czytaj [link=http://www.rp.pl/temat/565095.html]więcej o zmianach w VAT w 2011 roku[/link][/b][/ramka]