[b]Przedsiębiorca złożył 11 stycznia 2010 r. VAT-R, wracając do zwolnienia z VAT. Polegał tu na informacji, że jeżeli ktoś w 2009 r. przekroczył przychód 50 tys. zł, a nie przekroczył 100 tys. zł, to ma prawo wrócić do zwolnienia z VAT, składając VAT-R do 15 stycznia 2010 r.
Podatnik w 2009 r. nie przekroczył 50 tys. zł obrotu. Czy zatem, żeby od stycznia 2010 r. mógł skorzystać ze zwolnienia, nie powinien był złożyć VAT-R w terminie siedmiu dni od zmiany, tj. do 7 stycznia 2010 r.? Jeżeli tak, to co zrobić w takiej sytuacji, skoro podatnik korzysta z tego zwolnienia? [/b]– pyta czytelnik.
Problem wynika z wprowadzenia w ubiegłym roku przepisów podwyższających od 2010 r. limit obrotów uprawniających do zwolnienia z VAT.
Niedługo podatnicy mogą się z nim zetknąć ponownie, bo od 2011 r. limit obrotów uprawniających do zwolnienia znów wzrośnie, tym razem do 150 tys. zł. Zmiany te wynikają z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=335088]ustawy z 2 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (DzU z 2009 r. nr 215, poz. 1666)[/link].
Zgodnie z art. 2 ust. 2 tej ustawy w 2010 r. podatnicy, u których łączna wartość sprzedaży opodatkowanej w 2009 r. była wyższa niż 50 tys. zł i nie przekroczyła 100 tys. zł, mogli skorzystać ze zwolnienia z VAT, pod warunkiem pisemnego zawiadomienia naczelnika urzędu skarbowego do 15 stycznia 2010 r. Obowiązek ten dotyczył zatem rzeczywiście podatników, u których obrót w 2009 r. był wyższy niż 50 tys. zł i nie przekroczył 100 tys. zł.
A co z podatnikami, u których obrót ten był niższy niż 50 tys. zł? Wbrew temu co sądzi czytelnik, żeby móc skorzystać z tego zwolnienia, nie trzeba składać żadnego zawiadomienia. Przepisy przewidują obowiązek zawiadomienia urzędu skarbowego jedynie o zamiarze rezygnacji ze zwolnienia z VAT (art. 113 ust. 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawy o VAT[/link]).
[b]W praktyce jednak przyjęło się zawiadamiać o powrocie do zwolnienia, bo wynika to z przepisów o obowiązku aktualizacji zgłoszenia VAT-R.[/b]
Wspomniany obowiązek wynika z art. 96 ust. 12 ustawy o VAT. W polu C1 (rubryka 30) czytelnik informuje, że będzie korzystał lub już korzysta ze zwolnienia z VAT. Jest to jednak wymóg tylko formalny.
Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 11 czerwca 2010 r. (IPPP2/443-173/10-2/IG)[/b]. Dotyczyła niemal takiej samej sytuacji jak ta, w której znalazł się nasz czytelnik.
Izba przypomniała, że co do zasady podatnik może ponownie skorzystać ze zwolnienia z VAT, w sytuacji gdy spełnione zostaną następujące warunki:
- od końca roku, w którym nastąpiła utrata prawa do zwolnienia od podatku lub rezygnacji z tego zwolnienia, musi upłynąć rok,
- podatnik w poprzednim roku podatkowym nie może przekroczyć określonej wartości sprzedaży, wynikającej z art. 113 ust. 1 ustawy o VAT,
- podatnik nie może wykonywać czynności wymienionych w art. 113 ust. 13 ustawy o VAT.
Izba nie wymienia – jako warunku powrotu do zwolnienia – zawiadomienia o tym urzędu skarbowego. Zwraca jedynie uwagę na obowiązek aktualizacji VAT-R; co do zasady należało to zrobić do 7 stycznia 2010 r.
Jednak zgłoszenie tego faktu po terminie (w tym wypadku był to 12 stycznia 2010 r.) stanowi jedynie „spóźnione potwierdzenie wybrania zwolnienia od początku roku. Z uwagi na to, że wnioskodawca i tak od początku roku zachowuje się jako podatnik zwolniony, czyli nie wystawia faktur VAT, nie składa deklaracji VAT i nie rozlicza podatku, to należy uznać, że wybrał na 2010 r. zwolnienie z podatku.
Przewidziany bowiem termin w art. 96 ust. 12 jest jedynie terminem na poinformowanie właściwego organu podatkowego o skorzystaniu ze zwolnienia podmiotowego i jego uchybienie nie świadczy o niemożności skorzystania z tego zwolnienia”.
Skutkiem niezłożenia aktualizacji VAT-R mogłaby być jedynie odpowiedzialność za wykroczenie na podstawie art. 81 § 1 pkt 1[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BFD34141EAC965A73BD747CB45B59DD4?id=186065] kodeksu karnego skarbowego[/link]. Podatnik, który wbrew obowiązkowi nie dokonuje w terminie zgłoszenia identyfikacyjnego albo aktualizacji objętych nim danych, podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.
Ponieważ jednak czytelnik złożył aktualizację, tyle że z niewielkim, bo trzydniowym, opóźnieniem, wydaje się, że społeczna szkodliwość tego czynu jest znikoma, czyli że do wykroczenia skarbowego nie doszło (art. 1 § 2 k.k.s).
Jeśli idzie o dalszy status podatnika, to pozostanie on w rejestrze jako podatnik VAT, z tym że jako zwolniony, a nie czynny (art. 96 ust. 10 ustawy o VAT).
[ramka] [b]Czytaj też [link=http://www.rp.pl/artykul/56157,554208-Jak-powiadomic-o-wyborze-zwolnienia-z-VAT.html]Nie chcesz być zwolniony z podatku, lepiej zawiadom urząd[/link][/b][/ramka]