Ulga ta daje przedsiębiorcom możliwość obniżenia VAT należnego wynikającego z faktur wystawionych na rzecz niewypłacalnych dłużników.

Dopiero od 1 grudnia 2008 r. ustawodawca złagodził formalne wymogi, które w praktyce uniemożliwiały takie obniżenie.

Obecnie przesłanki wykorzystania ulgi na złe długi są dla wierzyciela bardziej obiektywne i jasne. Nie zmieniło się jednak to, że przepisy wymagają szczegółowego udokumentowania prawidłowości skorzystania z ulgi i podjęcia wielu czynności formalnych.

Chodzi tu przede wszystkim o konieczność zawiadomienia dłużnika: o zamiarze skorzystania z ulgi, o jej ostatecznym wykorzystaniu (jeśli po wysłaniu zawiadomienia o chęci skorzystania z ulgi dłużnik nie uiścił należności w terminie 14 dni) oraz zawiadomienie urzędu skarbowego o skorzystaniu z ulgi. Ponadto, przed zastosowaniem ulgi, należy także zweryfikować, czy dłużnik posiada wciąż status podatnika VAT czynnego. Ulga obowiązuje bowiem tylko w relacjach między przedsiębiorcami.

Trzeba dodatkowo pamiętać, że prawo do ulgi na złe długi dotyczy okresu dwóch lat wstecz, licząc od końca roku, w którym dana faktura została wystawiona. Tym samym pod koniec 2009 r. wygaśnie możliwość skorzystania z ulgi w stosunku do niezapłaconych przez kontrahentów faktur wystawionych w ciągu całego 2007 r.

Biorąc pod uwagę to, że 31 grudnia 2009 r. zniknie możliwość skorzystania – w stosunku do 2007 r. – z tego wygodnego instrumentu zmniejszającego obciążenia podatkowe (tzn. konieczność finansowania VAT należnego), oraz to, że z punktu widzenia technicznego i formalnego ulga na złe długi nie jest jednak konstrukcją prostą, podatnicy (wierzyciele) mają już naprawdę bardzo mało czasu na skuteczne skorzystanie z niej w odniesieniu do 2007 r.

Tymczasem w sytuacji spowolnienia gospodarczego każda możliwość poczynienia oszczędności lub zmniejszenia obciążeń fiskalnych jest nie do przecenienia. Warto więc w ramach przygotowań do zamknięcia 2009 r. zainteresować się wierzytelnościami z 2007 r. i ewentualnie przeprowadzić operację korekty VAT należnego.

[i]Autor jest menedżerem w zespole informatyki w zastosowaniach podatkowych firmy Deloitte[/i]