Tak wynika z[b] wyroku WSA w Łodzi z 4 marca 2009 r., III SA/Łd 567/08.[/b]
Naczelnik urzędu skarbowego odmówił umorzenia postępowania egzekucyjnego. Na podstawie tytułów wykonawczych zajęto rachunek bankowy podatnika, co spowodowało przerwanie biegu terminu przedawnienia powstałych zobowiązań podatkowych. Zgodnie bowiem z art. 70 § 1 ordynacji podatkowej zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem pięciu lat od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku.
Bieg przedawnienia zostaje przerwany wskutek zastosowania środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony. Uchylenie natomiast decyzji (będących podstawą wystawienia tytułów wykonawczych) i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nie ma wpływu na bieg terminu przedawnienia i nie powoduje pozbawienia podjętych zgodnie z prawem środków egzekucyjnych i ich mocy prawnej, co powoduje, że nie zaistniały przesłanki uzasadniające umorzenie postępowania egzekucyjnego.Na postanowienie to podatnik złożył zażalenie. Jednak bezskuteczne. Sprawa trafiła więc do WSA.
[wyimek]Organ administracji publicznej jest obowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy[/wyimek]
[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]
Sąd zdecydował, że zaskarżone postanowienie należy uchylić. Przedawnienie zobowiązania podatkowego jest instytucją prawa materialnego. Następuje z mocy prawa, bez potrzeby wydawania odrębnej decyzji organu podatkowego.
Upływ terminu przedawnienia w związku z tym powinien być brany z urzędu pod uwagę w trakcie postępowania podatkowego, dotyczącego określenia wysokości zaległości podatkowej, a następnie w postępowaniu egzekucyjnym, w którym może stanowić podstawę zarzutu w sprawie prowadzenia tego postępowania i podstawę umorzenia postępowania egzekucyjnego.Zarówno w doktrynie, jak w orzecznictwie prezentowane jest stanowisko, że aczkolwiek co do zasady organ egzekucyjny nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym, to w sytuacji, gdy organ egzekucyjny realizuje w trybie egzekucji swe własne decyzje, to odpadają przesłanki, które dyktowały zakaz badania sprawy z punktu widzenia merytorycznego.
W rozpoznawanej sprawie zarówno organ podatkowy (wierzyciel), jak i organ egzekucyjny, to ten sam organ, tj. naczelnik urzędu skarbowego. Organ egzekucyjny zasadnie rozpoznał merytorycznie wniosek skarżącego dotyczący umorzenia postępowania egzekucyjnego. Przepisy naruszył natomiast dyrektor izby skarbowej, uchylając się od rozpoznania zażalenia na postanowienie w kontekście zbadania przesłanek będących podstawą rozpoznania sprawy przez organ I instancji.
Organ egzekucyjny obowiązany jest więc samodzielnie rozstrzygnąć, jakie przepisy prawa stanowią podstawę do ewentualnego odparcia zarzutu (wniosku) zobowiązanego w przedmiocie wygaśnięcia zobowiązania z powodu przedawnienia. Tymczasem organ odwoławczy, błędnie przyjmując, że organy egzekucyjne nie mają obowiązku badania wymagalności zobowiązania podatkowego, nie przeprowadził w ramach kontroli instancyjnej postępowania w zakresie instytucji przedawnienia.