Odpowiada Michał Grzywacz, radca prawny z kancelarii Krawczyk i Wspólnicy:
W świetle przepisów może pan wziąć samochód zarówno na kredyt, jak i w tzw. leasing konsumpcyjny (prywatny). Inwestycję, jaką jest zakup samochodu, można jednak próbować zoptymalizować podatkowo. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest w pana wypadku zakup auta przez małżonkę prowadzącą działalność gospodarczą. Oczywiście pod warunkiem, że samochód ten będzie wykorzystywany – jak stanowi art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawy o PIT) – w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania źródła przychodów.
Biorąc kredyt warto wiedzieć, że kosztem uzyskania przychodu będą zapłacone odsetki, prowizja bankowa oraz odpisy amortyzacyjne.
Są jednak również ograniczenia. Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT
za koszt podatkowy nie będą uznane odpisy amortyzacyjne w części ustalonej od wartości samochodu, która przewyższa równowartość 20 tys. euro
, przeliczonej na złote według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia przekazania samochodu do używania. Jeśli więc cena pojazdu przekroczy wspomnianą kwotę, to nadwyżka nie będzie kosztem uzyskania przychodu.
Takiego ograniczenia nie ma w odniesieniu do leasingu (rat leasingowych). W wypadku leasingu operacyjnego, na który decyduje się znaczna większość osób, to firma leasingowa dokonuje amortyzacji zakupionego auta.
Tym samym wydatki związane z opłaceniem rat leasingowych stanowią w całości koszty podatkowe leasingobiorcy.
Korzystający ma więc prawo do pełnego zaliczenia w koszty uzyskania przychodów opłat z tytułu czynszu inicjalnego, rat leasingowych, opłat manipulacyjnych czy wreszcie rzeczywistych kosztów użytkowania samochodu, takich jak paliwo, ubezpieczenie oraz przegląd techniczny.
Inną zaletą leasingu jest możliwość szybszego rozliczenia wydatków w kosztach prowadzonej działalności. W wypadku samochodów czas ten może być skrócony nawet do dwóch lat, podczas gdy w wypadku zakupu auta okres jego amortyzacji może wynosić nawet pięć lat.
Istotną korzyścią płynącą z zakupu pojazdu na działalność gospodarczą jest możliwość odliczenia VAT zapłaconego podczas jego kupna. Oczywiście uprawnienie to dotyczy jedynie tych przedsiębiorców, którzy wykorzystują samochód do wykonywania czynności opodatkowanych tym podatkiem. Prawa takiego nie będą mieli zatem lekarze, nauczyciele czy finansiści wykonujący jedynie usługi zwolnione z VAT.
Warto pamiętać, że w wypadku samochodów osobowych podatnik może obniżyć podatek należny o 60 proc. podatku naliczonego wynikającego z wystawionej faktury, nie więcej jednak niż 6 tys. zł. Taka reguła obowiązuje m.in. w razie kupna auta na kredyt.
Nieco inaczej (korzystniej) może być w wypadku leasingu.
Warto tu zauważyć, że także na gruncie ustawy o VAT możemy wyróżnić leasing operacyjny i finansowy, co ma zasadnicze znaczenie dla rozliczenia tego podatku. Leasing operacyjny, w przeciwieństwie do finansowego, traktowany jest bowiem jako świadczenie usług. W efekcie, jeśli przedsiębiorca skorzysta z opcji wykupu, w grę będą wchodziły dwie odrębne czynności podlegające opodatkowaniu VAT: świadczenie usług oraz dostawa towarów (sprzedaż samochodu).
Leasingobiorca uprawniony będzie zatem do dwukrotnego rozliczenia VAT – oczywiście za każdym razem w granicach wspomnianego limitu. Raz – z faktur wystawionych przez finansującego w związku z płatnością rat leasingowych, a drugi raz – z tytułu przeniesienia własności samochodu, czyli z chwilą skorzystania z opcji wykupu.
Takie stanowisko potwierdzają organy skarbowe, w tym m.in.
interpretacja z 19 lutego 2008 r. (nr IBPP1/443-493/07/AW/KAN-2179/11/07)
.
W konsekwencji pana żona będzie mogła skorzystać z „podwójnego odliczenia” i wobec znacznej ceny samochodu może pomniejszyć należny podatek od towarów i usług nawet o 12 tys. zł, czego nie uczyni, kiedy kupuje samochód na kredyt.
Korzystniejszym zatem rozwiązaniem będzie zakup pojazdu na firmę. Jeśli chodzi o formy finansowania inwestycji, to wydaje się, że leasing – głównie ze względu na przedstawione preferencje podatkowe – może być dobrą alternatywą dla kredytu.
Leasing jest też w praktyce znacznie bardziej dostępny dla przedsiębiorców rozpoczynających działalność, którzy niejednokrotnie nie mają jeszcze wymaganej do jego zaciągnięcia zdolności kredytowej. Cechuje się ponadto uproszczoną procedurą związaną z zabezpieczeniem ewentualnych roszczeń finansującego, a także krótszym okresem decyzyjnym czy wreszcie szybszym uruchomieniem środków.