Badanie na zlecenie KPMG przeprowadziła firma Lighthouse Global w marcu i kwietniu 2008 r. Respondentami byli dyrektorzy zajmujący się zagadnieniami finansowymi w dużych firmach międzynarodowych.Trzeba zadać pytanie, dlaczego Polska wypadła tak źle.

– Niewątpliwie na naszą niską pozycję w rankingu wpływają m.in. opóźnienia w zwrocie VAT dla zagranicznych firm. Co prawda sytuacja nieco się poprawiła, ale wciąż daleka jest od ideału. Tymczasem dyrektorzy finansowi zwracają na to uwagę. Świadczy o tym ostatnie miejsce Włoch, w których mechanizm ten działa zdecydowanie najgorzej pośród krajów UE. Zdarza się, że przedsiębiorcy muszą czekać ponad pięć lat na swoje pieniądze – mówi Piotr Żurowski, doradca podatkowy w firmie KPMG. Bardzo istotne jest także podejście do podatników.

– W Polsce można odnieść wrażenie, że każdego przedsiębiorcę traktuje się jak potencjalnego przestępcę. W efekcie nawet jeśli wprowadzane są ułatwienia, to połączone z tak licznymi sankcjami i obostrzeniami, że prawie nikt nie chce z nich korzystać. Trzeba wreszcie zmienić to podejście i uwierzyć, że zdecydowana większość podatników chce się uczciwie rozliczać na podstawie w miarę prostych regulacji – argumentuje Roman Namysłowski, doradca podatkowy z Ernst & Young. Jednak jego zdaniem mało uciążliwe rozliczenia to nie tylko kwestia prawa.

– Przepisy VAT z założenia są trudne, bo opierają się na skomplikowanej dyrektywie. Nie znaczy to jednak, że nie można wprowadzić ułatwiających podatnikom życie uproszczeń – uważa Roman Namysłowski. Jego zdaniem dobrym tego przykładem jest Wielka Brytania. Przede wszystkim wynegocjowała ona z UE możliwość stosowania wysokiego limitu zwolnienia podmiotowego.

W Polsce jest to 50 tys. zł, w Anglii około pięciu razy więcej. Dzięki temu małe firmy nie muszą rozliczać się na podstawie skomplikowanych przepisów VAT, a urzędy tracić czasu na ich kontrolę. Sytuację znacznie poprawiłoby przyjęcie projektu nowelizacji ustawy o VAT, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów. Zawiera wiele istotnych ułatwień. Jednym z najważniejszych jest możliwość rozliczania się przez wszystkie firmy za okresy kwartalne. Dzięki temu firmy trzy razy rzadziej będą musiały rozstrzygać, w którym z okresów powstał obowiązek podatkowy albo prawo do odliczenia VAT.

Taka możliwość istnieje w większości krajów UE i przedsiębiorcom zaczynającym działalność w Polsce trudno zrozumieć, dlaczego mają rozliczać się co miesiąc – uważają eksperci. Wskazują jednak, że największym problemem są zbyt długie prace nad kolejnymi projektami.

– Od wielu lat obowiązuje zasada, że jeśli wydatek nie jest kosztem, to z faktury dokumentującej zakup nie można odliczyć VAT. Wszyscy eksperci są zgodni: ta zasada nie ma podstaw w dyrektywie. Potwierdził to sąd administracyjny. Powinno to prowadzić do natychmiastowej zmiany przepisu. Tymczasem u nas trwają dyskusje, czy wpisać to do projektu, który nie ma szans na wejście w życie wcześniej niż z początkiem przyszłego roku – twierdzą eksperci KPMG. Ranking pokazuje, że jest jeszcze dużo do zrobienia. Warto się tym szybko zająć, bo VAT jest zbyt trudnym podatkiem, aby go jeszcze komplikować. I bez tego dwie trzecie ankietowanych menedżerów uważa, że w najbliższych pięciu latach jego prawidłowe rozliczanie będzie ich głównym problemem.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: k.pilat@rp.pl