Wystarczy, że spełniają warunki z definicji podatnika w ustawie o VAT. Każdą sytuację trzeba oceniać indywidualnie. Wskazówki można znaleźć w wyrokach sądowych. Najciekawsze z nich przedstawione zostały na konferencji „Orzecznictwo w zakresie prawa podatkowego”, która odbyła się 11 – 13 kwietnia na Uniwersytecie Jagiellońskim.
– Definicja podatnika VAT jest szeroka i każdy musi sam ocenić, czy spełnia jej kryteria – mówił na konferencji dr Paweł Kryczko z Katedry Prawa Finansowego UJ. – Na dodatek nie wystarczą tu polskie przepisy. Rozstrzygając, czy daną działalność trzeba opodatkować, polskie sądy każdorazowo analizują również regulacje unijne i dorobek Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o VAT podatnikiem może być również osoba fizyczna wykonująca samodzielnie działalność gospodarczą, bez względu na jej cel lub rezultat. Działalność natomiast prowadzimy także wówczas, gdy zrobiliśmy coś jednorazowo, ale w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania tej czynności w sposób częstotliwy (wyłączenia z tej definicji zawiera art. 15 ust. 3 ustawy o VAT).
Kto może więc być podatnikiem VAT według orzecznictwa sądowego? Adwokat – także wówczas, gdy prowadzi sprawy z urzędu. Między sądem a mecenasem nie ma bowiem stosunku zależności.
Nie będzie jednak nim już biegły, np. specjalista od badania pisma, który sporządza opinię na zlecenie sądu. Nie działa bowiem na własne ryzyko ani w warunkach konkurencji. Jego związki z sądem przypominają stosunek pracy. Inaczej należy ocenić sytuację, w której do biegłego zwracają się o pomoc inne osoby albo firmy. Wtedy będzie już podatnikiem VAT, mimo że faktycznie robi to samo, co przed sądem (więcej informacji na temat opodatkowania VAT biegłych sądowych można będzie znaleźć w czwartkowej „Dobrej Firmie”).
W jednym z wyroków NSA uznał za podatnika VAT również syndyka. To kontrowersyjne stanowisko, gdyż trudno uznać jego działania za usługę w rozumieniu ustawy o VAT. Jak podkreślił Paweł Kryczko, syndyk nie zawiera przecież umowy z tymi, dla których wykonuje swoje czynności, i to nie oni wypłacają mu wynagrodzenie.