- Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą opodatkowaną według skali. Dotychczas rozliczałam się wspólnie z mężem i odliczałam ulgę na dwójkę dzieci. Mój starszy syn ma 20 lat i rozpoczął niedawno studia. Teraz planuje też założenie własnej działalności gospodarczej, którą chce opodatkować stawką liniową. Nie sądzę, by osiągnął duże dochody, bo studia zajmują mu dużo czasu. Ale czy to nie wpłynie na moje rozliczenie?

Rodzice, którzy chcą skorzystać z ulgi na dzieci, muszą rozliczać się według skali, czyli stawek 18 i 32 proc. Odpis można więc wykazać jedynie na druku PIT-36 albo PIT-37 z załącznikiem PIT/O. Prawa do niego nie mają natomiast przedsiębiorcy rozliczający PIT według 19-proc. stawki liniowej (PIT-36L) ani ci, którzy płacą ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (PIT-28).

Te same ograniczenia dotyczą rozliczenia ich dorosłych dzieci. Przepisy stanowią, że rodzice skorzystają z ulgi pod warunkiem, że do dziecka nie mają zastosowania przepisy:

- art. 30c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (podatek liniowy)

- ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym, z wyjątkiem najmu prywatnego,

- ustawy z 24 sierpnia 2006 r. o podatku tonażowym.

Jeśli więc syn wybierze stawkę liniową, to czytelniczka straci prawo do ulgi. Co więcej, nie ma znaczenia wysokość jego dochodów. Matka nie mogłaby skorzystać z preferencji, nawet jeśli syn prowadzący działalność gospodarczą w ogóle nic by nie zarobił. Wystarczy bowiem, że do jego dochodów ma zastosowanie art. 30c ustawy o PIT.

W tej sytuacji lepiej byłoby, gdyby syn czytelniczki wybrał rozliczenie według skali, zwłaszcza jeśli wpływy z działalności nie będą zbyt wysokie. Pozwoli to jego rodzicom nadal korzystać z ulgi. Należy jednak pamiętać o innych ograniczeniach związanych z zarobkami dorosłego syna.

W przypadku dzieci które ukończyły 18, ale przed ukończeniem 25. roku życia, rodzice mają prawo do ulgi, jeśli dorosłe dziecko studiuje, a jego dochody nie przekraczają określonego limitu.

Dochody dziecka podlegające opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 ustawy o PIT (skala podatkowa) lub art. 30b (m.in. z giełdy) nie mogą przekraczać 3089 zł. Wyjątkiem jest renta rodzinna. Co istotne, nawet złotówka ponad limit oznacza utratę prawa do odliczenia za cały rok. Aby wyliczyć dochód, należy od przychodu odjąć jedynie koszty jego uzyskania, bez odliczania składek na ubezpieczenie społeczne.

Warto też uważać, jeśli dorosłe dziecko wyjeżdża do pracy za granicę, gdyż obowiązują go te same ograniczenia w zakresie zarobków. Jeśli uzyska więcej niż 3089 zł, to rodzice nie mogą już skorzystać z odpisu. Nie ma też znaczenia, jak metoda unikania podwójnego opodatkowania została przyjęta w umowie podatkowej z danym krajem.

Co ważne, limit 3089 zł nie obowiązuje w sytuacji, w której dorosłe dziecko zarabia na podstawie tzw. drobnych zleceń, opodatkowanych zryczałtowanym podatkiem według stawki 18 proc. Od początku 2011 r. limit 200 zł dotyczy pojedynczych umów, niezależnie od ich liczby w ciągu miesiąca. Oznacza to, że płatnik pobiera zryczałtowany podatek od każdej z osobna umowy o wartości do 200 zł, a student nie musi już się rozliczać.