Nawet jeśli założył firmę i wystawia spółce faktury. Usługi zarządzania są bowiem zakwalifikowane do działalności wykonywanej osobiście, rozliczanej przez płatnika.
[srodtytul]Różne podstawy [/srodtytul]
Zarząd reprezentuje spółkę i prowadzi jej sprawy. Jest organem obligatoryjnym, a jego powołanie jest jednym z warunków powstania spółki handlowej.
Członkowie zarządu pełnią swoją funkcję w oparciu o różnego rodzaju podstawy prawne. Przede wszystkim jest to stosunek organizacyjny, którego powstanie jest konsekwencją powołania do zarządu. Jednak równolegle do stosunku organizacyjnego spółka może nawiązać z członkiem zarządu umowę o pracę bądź też umowy cywilnoprawne.
[srodtytul]Powołanie [/srodtytul]
Wynagrodzenie otrzymywane w związku z pełnieniem funkcji członka zarządu na podstawie samego tylko ustanowienia (czyli bez odrębnego stosunku zatrudnienia) należy zaliczyć do przychodów z działalności wykonywanej osobiście. Tak wynika z art. 13 pkt 7 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT[/link]. Przepis ten dotyczy przychodów otrzymywanych z tytułu członkostwa i pełnienia funkcji w organach spółki.
Wynagrodzenie członka zarządu jest rozliczane przez spółkę, która pełni funkcję płatnika. Spółka potrąca koszty uzyskania przychodów i pobiera 18-proc. zaliczkę (art. 41 ust. 1 ustawy o PIT).
Wpłaca ją do właściwego dla siebie urzędu skarbowego (do 20. dnia następnego miesiąca), natomiast do końca stycznia następnego roku musi przesłać deklarację PIT-4R. Oprócz tego powinna przekazać informację podatkową członkowi zarządu i właściwemu dla niego urzędowi. Robi to na druku PIT-11 (do końca lutego następnego roku).
[srodtytul]Umowa o pracę [/srodtytul]
Stosunek pracy pomiędzy spółką a członkiem zarządu powstaje na podstawie umowy o pracę (a nie na podstawie samego powołania). Wynagrodzenie z tego tytułu jest zaliczane do przychodów, o których mówi art. 12 ust. 1 ustawy o PIT.
Jeżeli jednak członek zarządu oprócz pensji będzie dostawał dodatkowo wynagrodzenie za pełnienie funkcji w zarządzie na podstawie uchwały, to trzeba je zakwalifikować do przychodów z działalności wykonywanej osobiście (art. 13 pkt 7 ustawy o PIT).
Przychód menedżera ze stosunku pracy jest opodatkowany tak samo jak każdego innego pracownika. Trzeba od niego pobrać zaliczkę (18 lub 32 proc.).
Po zakończeniu roku spółka składa w urzędzie PIT-4R (do końca stycznia) i PIT-11 (do końca lutego). Ten drugi formularz przesyła też członkowi zarządu.
[srodtytul]Kontrakt [/srodtytul]
Spółka też rozlicza wynagrodzenie członka zarządu, z którym podpisała kontrakt menedżerski. Nawet wtedy, gdy świadczy usługi zarządzania w ramach działalności gospodarczej. Menedżerowi nie przysługuje więc stawka liniowa, nie może też odliczyć faktycznie poniesionych kosztów.
Z art. 13 pkt 9 ustawy o PIT wynika bowiem, że wynagrodzenie menedżerów nie może być rozliczane w ramach własnej firmy. Przepis ten wyraźnie mówi – przychody uzyskane na podstawie umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, kontraktów menedżerskich bądź umów o podobnym charakterze zaliczane są do działalności wykonywanej osobiście. Rozlicza je płatnik (czyli spółka), potrącając ryczałtowe koszty.
[srodtytul]Zlecenie[/srodtytul]
Wynagrodzenia członków zarządu mogą być wypłacane także na podstawie umowy-zlecenia. W takiej sytuacji przychodem, o którym mowa w art. 13 pkt 7 ustawy o PIT, będzie jedynie wynagrodzenie z tytułu udziału w zarządzie.
Natomiast świadczenia za wykonywanie usług na podstawie umowy-zlecenia (która wykracza poza ustawowe funkcje zarządu) są zaliczane do przychodów wymienionych w art. 13 pkt 8 ustawy o PIT.
[ramka][b]Menedżerowie przed sądem[/b]
[b]W kwietniu siedmioosobowy skład Naczelnego Sądu Administracyjnego zajmie się rozliczeniem menedżerów działających w spółkach jawnych i komandytowych. To jeden ze sposobów na ominięcie ograniczeń podatkowych dla kadry zarządzającej. Z przepisów wynika bowiem, że wynagrodzenie menedżera to przychód z działalności wykonywanej osobiście. Nie można więc go rozliczać w ramach własnej firmy.[/b]
Jak wygląda patent na spółkę? To ona podpisuje umowę o zarządzanie i wystawia za swoje usługi faktury. Wynagrodzenie wspólnicy dzielą proporcjonalnie do udziału w zysku.
Nie jest to przychód z działalności wykonywanej osobiście, gdyż kontrahentem jest spółka jawna (komandytowa), która jest przedsiębiorcą i po prostu deleguje jednego ze wspólników do wykonania kontraktu. Menedżer uzyskuje więc przychód z udziału w spółce, który jest przychodem z działalności gospodarczej (art. 5b ust. 2 ustawy o PIT).
Urzędy początkowo akceptowały taką konstrukcję, potem jednak zmieniły zdanie. Ostatnio nie mają już wątpliwości – menedżer nie może płacić podatku liniowego, także wtedy, gdy działa w spółce osobowej i to właśnie ona podpisuje umowę na świadczenie usług zarządczych.
Sądy stają jednak często po stronie podatników, np. [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu (wyrok z 15 lipca 2009 r., I SA/Wr 294/09), w Gliwicach (wyrok z 25 lutego 2009 r., I SA/Gl 1045/08) i w Warszawie (wyrok z 18 kwietnia 2008 r., III SA/Wa 220/08). Zdarzają się jednak też niekorzystne orzeczenia (wyrok WSA w Warszawie z 27 marca 2008 r., III SA/Wa 116/08).[/b][/ramka]