Ministerstwo Finansów szuka sposobów na zmuszenie adwokatów do współpracy. Chodzi o nałożony na nich obowiązek informowania odpowiednich władz o transakcjach finansowych wskazujących na pranie pieniędzy. Adwokaci nie są grupą chętną do dzielenia się taką wiedzą. Nie potrafi tego zmienić nawet ryzyko kontroli, jaką może przeprowadzić generalny inspektor informacji finansowej. Stąd specjalne przypomnienie, które na swojej stronie internetowej opublikowało Ministerstwo Finansów.

„Uprzejmie informujemy, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich z 26 czerwca 2007 r. w sprawie C-305/05, nałożenie obowiązku informowania i współpracy z władzami odpowiedzialnymi za zwalczanie prania pieniędzy na adwokatów biorących udział w określonych transakcjach finansowych niemających związku z postępowaniem sądowym nie narusza prawa do rzetelnego procesu sądowego. Obowiązek taki uzasadniony jest potrzebą skutecznego zwalczania prania pieniędzy” – czytamy w komunikacie.

Podstawę stanowi dyrektywa w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu finansowego w celu prania pieniędzy (91/308/EWG z 10 czerwca 1991 r.). Jej przepisy zostały zmienione w 2001 r. (2001/97/WE) i od tego czasu – jak podkreśla ministerstwo – notariusze i przedstawiciele wolnych zawodów prawniczych objęci zostali przepisami dyrektywy. Chodzi o sytuacje, gdy uczestniczą w transakcjach o charakterze finansowym lub transakcjach dotyczących nieruchomości. Także wówczas, gdy w takich transakcjach uczestniczą w imieniu i na rzecz spółek.

Trybunał w Luksemburgu uznał, że obowiązek informowania i współpracy obejmuje adwokatów tylko o tyle, o ile udzielają swojemu klientowi pomocy w przygotowaniu lub przeprowadzeniu takiej transakcji.

Z chwilą jednak, gdy adwokat zostanie poproszony o obronę, reprezentowanie przed sądem czy o poradę w kwestii sposobu wszczęcia lub uniknięcia postępowania sądowego, następuje jego wyłączenie z obowiązku informowania i współpracy. Pozwala to chronić prawo klienta do rzetelnego procesu sądowego. Wymogi zaś związane z tym prawem nie sprzeciwiają się temu, aby adwokaci w sytuacji niemającej związku z postępowaniem sądowym taki obowiązek mieli.