O tym, że sytuacja podatnika mającego prawomocny wyrok sądu w swojej sprawie jest trudna, ale nie beznadziejna, przekonał się Marek O., który sprowadził używane auto i przegrał walkę o zwrot nadpłaconej akcyzy. Nadzieję przywrócił mu Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS). A dokładnie orzeczenie z 18 stycznia 2007 r., w którym ETS zarzucił Polsce dyskryminowanie pod względem podatkowym samochodów używanych sprowadzonych do naszego kraju z innych państw UE.

Sędziowie nakazali Polsce ujednolicić zasady oraz zwrócić tę część akcyzy, która została nadpłacona (sygn. C-313/05). Teraz nasz czytelnik zastanawia się, jak dochodzić swoich praw, skoro postępowanie zakończył prawomocny wyrok sądowy.

Niestety, sprawy nie ułatwia fakt, iż polska ustawa – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU z 2002 r., nr 153, poz. 1270) nie daje żadnej podstawy do wznowienia postępowania po wyroku ETS odmiennym od tego, który wydał polski sąd. Ustawa ta nie wymienia bowiem orzeczeń Trybunału w Luksemburgu jako podstawy do wznowienia postępowania, tak jak jest z wyrokami Trybunału Konstytucyjnego (art. 272 ww. ustawy).

Choć zdaniem niektórych ekspertów można próbować przekonywać, że skoro możliwe jest wznowienie postępowania po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego (sygn. I FSK 120/05), to dopuszczalne powinno być też wznowienie po orzeczeniu ETS. Pytanie, czy w takiej sytuacji wznowienia postępowania nie powinny umożliwiać wszystkie wydane przez ETS orzeczenia mające wpływ na treść orzeczenia sądowego w danej sprawie. Prawnicy są zdania, że to dobry argument. Nie wiadomo, jak do sprawy podszedłby ETS, gdyby taka sprawa do niego trafiła.

Tym bardziej że niedawno Sąd Najwyższy wydał postanowienie dotyczące możliwości wznawiania postępowań sądowych w sprawach cywilnych, gdy w grę wchodzi orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (sygn. akt I PZ 5/07).

W uprzywilejowanej sytuacji są natomiast osoby, które podobnie jak nasz czytelnik chciałyby wznowić postępowanie w swojej sprawie, ale na gruncie podatkowym. Możliwość taką daje im bowiem ordynacja podatkowa. Jej przepisy dopuszczają wznowienie postępowania w sprawie zakończonej ostateczną decyzją, jeżeli orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości ma wpływ na treść wydanej decyzji (art. 240 § 1 pkt 11).

Co więcej, Ministerstwo Finansów w projekcie ustawy o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego (przekazanym pod obrady rządu) zaproponowało zmianę art. 241 ordynacji.

Ministerstwo chce mianowicie, aby wznowienie postępowań w przypadkach, o których mowa w art. 240 § 1 pkt 8 lub 11 ordynacji, następowało tylko na żądanie strony. Dotyczy to zarówno decyzji wydanych na podstawie przepisu według TK niezgodnego z Konstytucją RP, ustawą lub ratyfikowaną umową międzynarodową, jak i decyzji, na których treść ma wpływ orzeczenie ETS. Co ważne, to żądanie będzie musiało być wniesione w ciągu miesiąca od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego lub publikacji sentencji orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Dzienniku Urzędowym UE (projektowany art. 7).

Nie przypuszczam, aby postulat jednoznacznego dopisania orzeczeń ETS do przesłanek wznowienia postępowania sądowoadministracyjnego został zrealizowany. Jego przeciwnicy przywołują zasadę powagi rzeczy osądzonej, a także interes wymiaru sprawiedliwości – nie można bowiem wykluczyć wręcz lawiny wniosków o wznowienie spraw. Nie jest jednak wykluczone, że taka możliwość pojawi się na drodze orzecznictwa inspirowanego zasadą równoważności – skoro możliwe jest wznawianie postępowań sądowych po orzeczeniu TK, powinno to dotyczyć także orzeczeń ETS. Na szczęście w sprawach podatkowych wznowienie postępowania w związku z orzeczeniem ETS jest możliwe. Błędem jest to, że przepis, który takie prawo daje, jest niejasny. Do tego stopnia, że nie wiadomo, o jakie orzeczenia ETS chodzi: czy tylko o te, które zostały wydane po decyzji organu podatkowego, czy także o wcześniejsze.

Przepis ustawy umożliwiający wznowienie postępowania przed sądem administracyjnym po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego dotyczy tylko sytuacji, gdy Trybunał uznał za niezgodny z naszą ustawą zasadniczą przepis proceduralny, na podstawie którego sąd administracyjny wydał wyrok. Tezę tę potwierdził NSA w postanowieniu z 28 marca 2006 r. (sygn. I FZ 99/06). Jeżeli natomiast za niezgodny z konstytucją uznany zostanie przepis prawa materialnego, którego orzeczenie dotyczy, ale na podstawie którego nie zostało ono wydane, to możliwe jest wznowienie postępowania podatkowego na podstawie przepisów ordynacji podatkowej. Podstawę do wznowienia postępowania podatkowego stanowi również orzeczenie ETS mające wpływ na treść wydanej decyzji.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: g.lesniak@rp.pl