We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki, która spierała się z fiskusem o podatkowe skutki porozumienia z dzierżawcą.
Porozumienie miało bezpośredni związek z zaniżonym podatkiem od nieruchomości. We wniosku z kwietnia 2018 r. spółka wyjaśniła, że jest właścicielką gruntów, od których płaci podatek od nieruchomości. Te jednak zostały wydzierżawione innemu przedsiębiorcy (dzierżawcy). Z umów wynika, że dzierżawcę oprócz czynszu obciążają też wszelkie podatki związane z nieruchomością. Po czasie okazało się jednak, że wpłacane kwoty podatku od nieruchomości były zbyt małe. Burmistrz określił go w kwotach wyższych, a w związku z umową firmy podpisały porozumienia dotyczące refundacji przez dzierżawcę kwoty wydatków na zwiększony podatek z odsetkami, a potem częściowych kosztów egzekucji.