Przychód z nieodpłatnych świadczeń mamy wtedy, gdy dostaniemy coś bez żadnego ekwiwalentu. Nie powstanie, jeśli otrzymana usługa jest wliczona w cenę nabywanego towaru. Takie wnioski można wyciągnąć z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpiła o nią spółka działająca w branży motoryzacyjnej (zajmuje się między innymi naprawą i konserwacją samochodów). Zamierza podpisać pięcioletni kontrakt z producentem materiałów do serwisu blacharsko-lakierniczego. Zobowiąże się w nim do wykorzystywania w działalności jedynie oferowanych przez kontrahenta produktów. Co roku ma je kupować za określoną w kontrakcie kwotę.