Co mają począć wspólnicy spółki komandytowej, zaskoczeni nowym podatkiem?
Nie ma na to jednej recepty, bo wśród 40 tysięcy takich spółek działających w Polsce są takie, które mają 300 mln zł obrotów rocznie, ale i takie, których obrót to 300 tys. zł. Jedne prowadzą prosty biznes, często rodzinny, inne są częścią struktury, w której jedna osoba jest udziałowcem wielu takich spółek. Nałożenie dodatkowego podatku to przecież obciążenie, które ma znaczenie nie tylko dla finansów danej spółki, ale też dla relacji z partnerami biznesowymi. Na przykład banki będą mniej skłonne udzielać kredytów przedsiębiorcom, którzy w wyniku wprowadzonego podwójnego opodatkowania dochodów spółek komandytowych będą mieli mniej wolnych środków na spłatę kredytów. Czasu jest niewiele, nawet jeśli odroczymy CIT do maja.