Zwolnienie z VAT usług medycznych wywołuje wiele sporów z fiskusem. Urzędnicy robią wszystko, żeby jak najbardziej zawęzić tę preferencję. Na szczęście w tych zapędach coraz częściej hamują ich sądy administracyjne. Potwierdza to ostatni wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Medycyna i psychologia

Kanwą sprawy była interpretacja. Z wnioskiem o jej wydanie wystąpiła placówka medyczna z Wrocławia. Tłumaczyła, że jest zakładem opieki zdrowotnej. W ramach działalności prowadzi opiekę profilaktyczną nad pracownikami zakładów pracy, m.in. poprzez wykonywanie badań wstępnych, okresowych i kontrolnych na podstawie art. 229 § 1 i § 2 kodeksu pracy.

Lekarz medycyny pracy wydaje orzeczenie lekarskie w formie zaświadczenia na podstawie badania lekarskiego i oceny narażenia występującego na stanowisku pracy. Placówka wskazała, że wykonuje m.in. badania, które są niezbędne do orzeczenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do wykonywania określonych zawodów. Zapytała, czy wykonywanie badań profilaktycznych pracownika jest w całości zwolnione z VAT (art. 43 ust. 1 pkt 18 ustawy o VAT).

Fiskus odpowiedział, że badanie sprawności wiążące się z oceną ryzyka i konsekwencji zdrowotnych w określonych grupach zawodowych nie służą profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia. Dlatego usługi świadczone przez zatrudnionego przez placówkę psychologa nie korzystają ze zwolnienia. Usługa powinna zostać opodatkowana 23-proc. podstawową stawką VAT.

Placówka nie zgadzała się z taką wykładnią przepisów.

Reklama
Reklama

Liczy się cel

Najpierw rację przyznał jej Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu. Stwierdził, że badania psychologiczne operatorów żurawi, suwnic, ciężkiego sprzętu przeprowadzone w ramach badań wstępnych, okresowych i kontrolnych medycyny pracy oraz psychologiczne kierowców wykonujących przewóz drogowy mieszczą się w pojęciu usług opieki medycznej zwolnionej z VAT.

To niekorzystne dla fiskusa stanowisko ostatecznie potwierdził NSA. Jego zdaniem nie można się zgodzić, że sporne badania psychologiczne wykonywane w ramach badań wstępnych, okresowych i kontrolnych medycyny pracy nie są objęte zwolnieniem.

Jak podkreślał sędzia NSA Hieronim Sęk, najważniejszy jest cel takiego badania. Służy ono sprawdzeniu, czy ze względu na stan psychofizyczny dana osoba sprawdzi się na danym stanowisku. Pozwala ocenić, czy określona praca będzie dla niej bezpieczna. NSA nie miał wątpliwości, że to ewidentnie służy profilaktyce czy zachowaniu zdrowia. W konsekwencji badania korzystają ze zwolnienia z VAT. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: I FSK 2031/14

Opinia dla „Rz"

Mirosław Siwiński, radca prawny, doradca podatkowy w kancelarii prof. W. Modzelewskiego

Z wyrokiem NSA należy się zgodzić i podkreślić, że stanowi on kolejny wyraz przeważającej linii orzeczniczej tego sądu. Niestety, uparcie stara się tego nie zauważać minister finansów. Oczywiście nie ma wprost takiego obowiązku. Wydawanie jednak interpretacji indywidualnych wbrew dominującemu orzecznictwu sprawia, że nie pełnią one swojej funkcji i jest to „trochę bez sensu". Co do meritum, NSA ma rację, że profilaktyka może wystąpić nie tylko przy podejmowaniu pracy, ale i w jej trakcie. Nie muszą to być przy tym wyłącznie badania stanu zdrowia fizycznego, gdyż predyspozycje psychofizyczne mają znaczenie w wielu zawodach, nie tylko tak oczywistych jak kierowca.