Hotelarze mogą odetchnąć z ulgą. We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że fiskus nie może usług hotelowych wrzucać do jednego worka z najmem czy dzierżawą i żądać tzw. podatku od przychodów z budynków.
Mnożące się problemy
Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który w jednoosobowej działalności zajmuje się usługami zakwaterowania oraz gastronomicznymi.
W dwóch wnioskach o interpretację z listopada 2019 r. wskazał, że ma m.in. dwa hotele, w których świadczone są usługi noclegowe, krótkotrwałego zakwaterowania oraz kompleksowe usługi szkoleniowe.
Przedsiębiorca miał wątpliwości, czy po zmianach w naliczaniu podatku od przychodów z budynków w 2019 r. jego hotele będą mu podlegały. Sam twierdził, że nie, bo świadczenie usług hotelarskich nie jest tożsame z oddaniem w całości albo w części budynku do używania na podstawie umowy najmu, dzierżawy lub innej o podobnym charakterze.
Innego zdania był fiskus. Zauważył, że od 1 stycznia 2019 r. minimalnym podatkiem dochodowym zostały objęte wszystkie budynki w Polsce, niezależnie od ich klasyfikacji, m.in. mieszkalne, niemieszkalne, jeżeli generują przychody z najmu, dzierżawy lub o podobnym charakterze. Umowa hotelowa jest umową nienazwaną, mieszaną, zawierającą w sobie elementy różnych umów.
Niemniej w ocenie urzędników jej świadczeniem głównym jest korzystanie z rzeczy, tj. oddanie części budynku do używania. Dlatego fiskus odpowiedział, że udostępnianie budynku hotelowego lub o podobnym charakterze jest objęte podatkiem od przychodów z budynków.
Tak samo uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Zauważył, że ustawodawca nie zdefiniował najmu i dzierżawy w przepisach o PIT. A skoro tak, to sięgnął do kodeksu cywilnego i stwierdził, że istotą spornych umów jest świadczenie usługi o charakterze co najmniej podobnym do najmu i dzierżawy.
Różne sytuacje
Rację podatnikowi przyznał dopiero NSA. Jego zdaniem umowa hotelowa jest nazwana w ustawie dotyczącej takich usług. Jest zatem inna niż umowa najmu czy dzierżawy z kodeksu cywilnego, a odesłanie z ustawy podatkowej do innych umów o podobnym charakterze odnosi się tylko do kodeksowych regulacji o najmie i dzierżawie. Jak tłumaczył sędzia NSA Jan Grzęda, usługa hotelowa ma zupełnie inny charakter. Wyroki są prawomocne.
Sygnatura akt: II FSK 70-71/21
