Pisaliśmy o tym (podpierając się interpretacją fiskusa) w „Rzeczpospolitej" z 19 stycznia Własny blog sposobem na niższy podatek. Zasady rozliczania kosztów budzą jednak wątpliwości czytelników.
Wydatki pomniejszają przychód
- Prowadzę blog, który cieszy się dość dużą popularnością i mam z niego coraz większe przychody. Jak je rozliczać, żeby można było zaliczyć wydatki związane z blogiem do kosztów i obniżyć podatek?
Koszty prowadzenia bloga możemy wykorzystać w dwóch sytuacjach:
- jeśli mamy z niego przychody rozliczane według skali podatkowej (największe szanse będą wtedy, gdy założymy działalność gospodarczą),
- jeśli mamy już firmę i na blogu ją promujemy (oczywiście jeśli z bloga też są przychody, to łatwiej powiązać z nimi koszty).
Firmowy, a nie prywatny
- Mam działalność gospodarczą, oprócz tego prowadzę bloga. Jak go powiązać z firmą, żeby odliczać koszty?
Prowadzenie bloga może być częścią działalności gospodarczej. Mówiąc prościej, z bloga prywatnego trzeba zrobić firmowego. Nie jest to trudne, zważywszy na to, że o treści strony decyduje jej właściciel.
Gdy nie ma przychodu
- Czy jeśli blog jest częścią działalności gospodarczej, to musi sam zarabiać na siebie, żeby można było odliczać związane z nim koszty?
Niekoniecznie. Wydatki mogą być kosztem uzyskania przychodu nawet wtedy, gdy go nie uzyskaliśmy.
Przykład:
Pan Kowalski ma firmę konsultingową. Założył specjalistycznego bloga, na którym publikuje fachowe porady, analizy, koresponduje z czytelnikami. Wydatki na jego prowadzenie mogą być kosztem działalności gospodarczej. Nawet jeśli blog sam na siebie nie zarabia.
Blog częścią firmy
- Co zrobić, żeby odliczać w firmie wydatki na blog, który nie jest związany tematycznie z tym, co robię w działalności?
Prowadzenie bloga powinno być przedmiotem działalności gospodarczej. Wtedy wszystkie związane z nią koszty i przychody są sumowane. Do wydatków dotyczących podstawowej działalności dodajemy wydatki związane np. z blogiem kulinarnym (którego prowadzenie też wchodzi w zakres działalności gospodarczej). Podobnie jest z przychodami. W ten sposób da się wykorzystać podatkowo wydatki na prowadzenie bloga.
Etat to co innego
- Jestem zatrudniony na umowę o pracę w korporacji. To, co robię na etacie, nie jest związane z tematyką mojego bloga. Czy związane z nim wydatki mogę jakoś wykorzystać podatkowo?
Kosztów prowadzenia bloga nie możemy rozliczyć z przychodami z umowy o pracę. Aby je wykorzystać podatkowo, musielibyśmy też mieć z niego jakieś przychody.
Przykład:
Pan Kowalski zarabia na etacie. Oprócz tego prowadzi blog, z którego ma około 1 tys. zł miesięcznie. Rozlicza się według skali podatkowej (ale nie jest to działalność gospodarcza). Wydatki związane z blogiem może zaliczyć do kosztów. Ponieważ wynoszą ponad 1 tys. zł miesięcznie, od zarobków z bloga nie zapłaci PIT. Te wydatki nie wpłyną jednak na wysokość podatku od dochodu z etatu.
Spółka też odliczy
- Czy wydatki związane z prowadzeniem bloga można też wrzucić w koszty spółki z o.o.?
Tak. Podobnie jak w działalności osoby fizycznej blog w spółce z o.o. może pełnić dwie funkcje. Pierwsza – promować firmę, czyli opisywać jej dokonania, zachwalać produkty, zachęcać do korzystania z usług, doradzać. Mówiąc w skrócie – przedstawiać spółkę w korzystnym świetle. Nie powinno być wątpliwości, że związane z tym wydatki mogą być kosztem uzyskania przychodów.
Druga funkcja – zdobywanie dodatkowych wpływów. Jeśli prowadzenie bloga przynosi przychody, wydatki na jego prowadzenie mogą być podatkowym kosztem.